Dyrektor Lecha Poznań o transferach. Rewolucji nie będzie
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 26-07-2024 20:45
Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha Poznań, zabrał głos na temat ruchów transferowych Kolejorza. Kibice tego klubu nie będą zadowoleni.
Lech dopiero od niedawna zaczął wykazywać większą aktywność na rynku transferowym i sięgnął po dwóch zawodników. Zespół wzmocnili Alex Douglas oraz Bryan Fiabema. Wydawało się, że kolejnym ruchem będzie sprowadzenie lewego obrońcy. Jak się okazuje Lech nie sprowadzi żadnego gracza na wymagającą wzmocnienia pozycję.
- Transferu lewego obrońcy nie będzie. Zostajemy przy tej konfiguracji – Andersson i Gurgul - ujawnił Tomasz Rząsa w rozmowie z Goal.pl.
Kibice w Poznaniu spodziewali się rewolucji kadrowej w szatni Lecha. Do takowej jednak nie dojdzie, o czym świadczy wypowiedź dyrektora.
Rząsa ujawnił również, że Lech myśli jeszcze o dwóch transferach. Oznacza to, że przy Bułgarskiej nie dojdzie do prawdziwej rewolucji kadrowej.
- Odpadł nam cel na lewą obronę. Zatem dziś chcemy sprowadzić prawego obrońcę i skrzydłowego. Może dwóch skrzydłowych, zobaczymy. Tutaj będziemy obserwować sytuację. Na skrzydle może zagrać też Fiabema, aczkolwiek raczej profilujemy go jako napastnika. Zatem nie chcę też za dużo obiecywać… - podkreślił Rząsa.