Pech Jagiellonii Białystok. Mistrz Polski poległ po samobóju. O awans powalczy w Norwegii, ale widać, że będzie ciężko (VIDEO)

Jagiellonia Białystok przegrała pierwsze spotkanie III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Duma Podlasia po pechowo straconej bramce samobójczej uległa u siebie norweskiemu Bodo/Glimt. 

Wiadomo było od początku, że druga przeszkoda na drodze do LM będzie dużo trudniejsza niż pierwsza, czyli litewski FK Poniewieże. I faktycznie już na początku starcia z Bodo/Glimt zrobiło się groźnie po stracie Nene, ale uderzenie Hakona Evjena zostało zablokowane. 

Jaga dostała sygnał ostrzegawczy, ale w pierwszych fragmentach gry to ona została zepchnięta do defensywy i musiała grać uważnie w obronie po szarżach rywali. W końcu podopieczni Adriana Siemieńca się otrząsnęli i zaatakowali. Zablokowany został Jesus Imaz, a dobitka Nene została obroniona przez Haikina. Potem bramkarz Bodo/Glimt zatrzymał Kristoffera Hansena. 

Po przerwie nie minął kwadrans i Norwegowie prowadzili. Od początku II połowy znowu przejęli inicjatywę i byli lepsi. W 58. minucie po składnej akcji Bodo/Glimt piłkę do własnej bramki wpakował próbujący uratować Jagę Adrian Dieguez. Zaryzykował i się nie opłaciło... 

W 66. minucie piłka znowu wpadła do bramki strzeżonej przez Sławomira Abramowicza. Gola na 2:0 strzelił Brede Moe, ale gol nie został uznany, bo wcześniej faulowany był jeden z zawodników Jagiellonii. Sędzia po analizie VAR zmienił decyzję z boiska i anulował bramkę. 

Jagiellonia szukała okazji, ale miała problemy z przebiciem się pod bramkę Bodo/Glimt i stworzeniem zagrożenia. Norwegowie szukali okazji na gola po kontrze, ale kilka szybkich wypadów rozegrali źle i niedokładnie, więc ostatecznie wygrali 1:0.

Rewanż w Norwegii we wtorek, 13 sierpnia o godz. 19:00. Lepszy z pary Bodo/Glim - Jagiellonia zagra w IV rundzie z Crveną Zvezdą Belgrad. Przegrany w IV rundzie, ale Ligi Europy, zmierzy się z przegranym z pary Panathinaikos Ateny - Ajax Amsterdam. 

Pierwszy mecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - BODO/GLIMT 0:1
Bramka: Adrián Diéguez 58 sam.
Jagiellonia: 50. Sławomir Abramowicz - 16. Michal Sáček, 72. Mateusz Skrzypczak, 17. Adrián Diéguez, 44. João Moutinho - 7. Dominik Marczuk, 6. Taras Romanczuk, 8. Nené (72. 14. Jarosław Kubicki), 11. Jesús Imaz, 99. Kristoffer Hansen (69. 20. Miki Villar) - 10. Afimico Pululu (81. 9. Lamine Diaby-Fadiga)
Bodo/Glimt: 12. Nikita Chajkin - 20. Fredrik Sjøvold, 18. Brede Moe (85. 4. Odin Bjørtuft), 6. Jostein Gundersen, 15. Fredrik André Bjørkan - 25. Isak Dybvik Määttä (71. 27. Sondre Sørli), 7. Patrick Berg, 26. Håkon Evjen, 14. Ulrik Saltnes (46. 19. Sondre Brunstad Fet), 23. Jens Petter Hauge - 9. Kasper Høgh (71. 28. Oscar Kapskarmo)
Żółte kartki: Nené, João Moutinho - Moe
Sędziował: Sven Jablonski (Niemcy)
Widzów: 19 447

Futbol.pl