Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Goncalo Feio: Przed nami prawdziwy europejski wieczór

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 08-08-2024 16:00
Goncalo Feio: Przed nami prawdziwy europejski wieczór

Trener Legii Warszawa Goncalo Feio zabrał głos przed meczem III rundy el. Ligi Konferencji UEFA z Broendby IF.

Goncalo Feio: 

- Jesteśmy świadomi, o co gramy. Kilka dni temu w meczu z Piastem Gliwice poziom naszej gry nie był zadowalający i to może nas tylko dodatkowo zmotywować, by pokazać na co nas stać. Nie pokazaliśmy naszego poziomu w meczu z Piastem. Po porażce najlepiej grać jak najszybciej, by od razu zareagować. Mamy szansę na reakcję i zareagujemy.

- Moja konferencja prasowa po meczu z Piastem została źle zrozumiana. Nie przeprosiłem za porażkę, bo to część sportu. Kto sobie z nią nie może poradzić, nie może funkcjonować w sporcie. Naszym fundamentem jest ciągła walka do końca, trzymanie się razem, szczególnie w trudnych momentach. Moje słowa odnosiły się do występu drużyny, poziomu naszej gry, który nie był zadowalający. Do tego się odnosiłem. Legia jest przyzwyczajona do zwycięstw. Wliczając końcówkę poprzedniego sezonu, mieliśmy siedem zwycięstw z rzędu przed meczem z Piastem. Każdy inny wynik niż zwycięstwo powoduje w Legii frustrację i złość sportową. Jutro mamy doskonałą okazję, by pokazać, że stać nas na wiele więcej. Porażka jest wpisana w sport. Duże drużyny potrafią po niej zareagować i teraz my musimy to zaprezentować.

- Brøndby IF jest wymagającym rywalem. To przeciwnik, na którego równie dobrze moglibyśmy trafić w fazie ligowej. Przed nami prawdziwy europejski wieczór. Nie chcę lekceważyć innych drużyn, z którymi graliśmy, ale to naprawdę jeden z silniejszych przeciwników.

- Brøndby IF gra ustawieniem 3-4-3 i 5-2-3 w fazie defensywnej, a więc są w Polsce drużyny, które grają podobnie, m.in. Raków Częstochowa, Stal Mielec czy Piast Gliwice w obronie. Jest to drużyna, która bardzo dobrze operuje piłką, ma dużą kulturę gry. Widać, że trener od lat buduje ten projekt, ponieważ są powtarzalni w swojej grze. Wykorzystują narzędzia, które mają, w sposób automatyczny. Posiadają duże flow z piłką. Drużyny, które grają w tej strukturze w naszym kraju są bardziej wertykalne, grają do przodu. Brøndby IF lubi trzymać piłkę. Mają szereg narzędzi, które chętnie wykorzystują.

- Wszyscy wytrzymają wagę tego spotkania. Doświadczenie jest istotne, natomiast jeśli kierowałbym się tylko doświadczeniem, to młodzi piłkarze nigdy by nie zagrali. Doświadczenie jest czymś indywidualnym, ale można to przenieść na drużynę. To też zadanie kapitanów, aby przenieść to na zespół. Niezależnie od wieku, piłkarz musi się dobrze nastawić na mecz. Pewność siebie wynika z przygotowania. Nie mamy żadnego powodu, aby nie być pewnym siebie. Jesteśmy dobrze przygotowani i zregenerowani, znamy przeciwnika.

- W piłce jesteśmy po to, aby rywalizować. Piłkarze chcą grać co trzy dni, musimy to utrzymać jak najdłużej. Oby cały sezon. Z punktu widzenia rozwoju poprzez proces treningowy, mając pełny mikrocykl, możemy pewne rzeczy inaczej rozłożyć. Teraz objętość treningu jest mniejsza, rotacje treningowe są większe ze względu na obciążenia meczowe. Grając co trzy dni, rozwój poprzez rozmowy, granie meczów, jest istotny. To musimy robić. Nie jestem człowiekiem, który szuka wymówek, bo to droga donikąd. Walczyliśmy o to, aby grać co trzy dni, mamy to dzięki ciężkiej pracy i teraz chcemy w tym uczestniczyć jak najdłużej.

- Słyszałem wypowiedź trenera Brøndby IF, który mówił, że decydować o awansie będą dwa mecze, nie jeden. Tak będzie, o wszystkim zdecyduje boisko. Osobiście uważam, że ten dwumecz wygra Legia, ponieważ wierzę w zespół, w swój sztab, w klub. Najlepszym wynikiem w czwartkowym meczu będzie zwycięstwo. Zawsze gramy o zwycięstwo, najlepiej z czystym kontem.

- Czy mecz z Puszczą Niepołomice zostanie przełożony? Wierzę w swój skład i w to, że jest gotowy rywalizować co trzy dni. Oczywiście zastanawiałbym się nad przełożeniem meczu, gdyby czekała nas daleka podróż, ale nic takiego nie ma miejsca.

TAGI

Inne artykuły