Feio wytłumaczył swoje zachowanie. Padły ostre słowa (VIDEO)

Goncalo Feio po meczu z Broendby IF dopuścił się skandalicznego zachowania wobec kibiców gości. Trener Legii Warszawa pokazał w ich kierunku obraźliwe gesty. Po spotkaniu tłumaczył swoje zachowanie na konferencji prasowej, sugerując, że to rywale zaczęli. Jeszcze w Danii.

Skandaliczne i żenujące zachowanie Goncalo Feio. To zrobił po końcowym gwizdku meczu Legii z Broendby (VIDEO)

Legia po wygranej 3:2 w Danii cierpiała na swoim stadionie, ale wywalczyła remis 1:1 i jednak awansowała do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Po słabym spotkaniu w wykonaniu Wojskowych więcej niż o grze mówi się o zachowaniu Goncalo Feio.

Trener Legii tuż po końcowym gwizdku rzucił coś w kierunku ławki rezerwowych gości, a następnie odwrócił się w kierunku sektora kibiców gości i wykonał kilka obraźliwych, wulgarnych gestów. Pokazał im m.in. środkowe palce.

Na konferencji prasowej jeden z dziennikarzy nie bawił się w dyplomacje i zwrócił się do Feio w ten sposób: - Zachowuje się pan jak gówniarz, pokazując takie gesty kibicom Broendby. Feio zareagował ostro i zdecydowanie: - To pierwszy i zarazem ostatni raz, gdy odpowiadam panu na pytanie. Ja pana nie obraziłem i sobie tego również nie życzę. Potem Portugalczyk wytłumaczył, czemu tak się zachował po gwizdku. - Szkoda, że w Danii nikt nie zobaczył zachowania gospodarzy wobec nas. I może to tu jest problem. Musimy walczyć z kompleksami. Zachowujemy się z ogromną klasą, do momentu, gdy inni nas szanują. Gdy ktoś tego nie robi, podejmujemy walkę - stwierdził Feio, nie tłumacząc jednak, o co dokładnie chodzi.

Za swoje zachowanie po meczu Legia - Broendby może zostać zawieszony przez UEFA i nie zasiąść na ławce Wojskowych w meczu lub nawet dwumeczu Wojskowych w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy.

Futbol.pl