Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Fatalne wieści z Włoch. Chodzi o Arkadiusza Milika

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 02-10-2024 21:41
Fatalne wieści z Włoch. Chodzi o Arkadiusza Milika

Arkadiusz Milik nie pojawił się w tym sezonie jeszcze na boisku, bowiem nadal leczy kolejną w karierze kontuzję. Niedawno wydawało się, że wkrótce trener Juventusu Thiago Motta będzie mógł skorzystać z 30-letniego napastnika, ale najnowsze wieści z Włoch są fatalne. 

Milik ostatni mecz w klubie zagrał w maju. W ostatniej kolejce sezonu 2023-2024 zaliczył 73 minuty w spotkaniu z Monzą. Kolejkę wcześniej strzelił gola przeciwko Bologna FC. Potem zaliczył jeszcze kilka minut w towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Ukrainą i z kontuzją kolana zszedł z boiska, przekreślając swoje szanse na występ na Euro 2024. 

Polski napastnik przeszedł operację łąkotki i miał na początku września pojawić się już na murawie. Czas uciekał, a Milik nawet nie wrócił do treningów. Teraz okazuje się, że 30-latek musiał ponownie położyć się na stole operacyjnym. Przeszedł zabieg artroskopowego  szycia łąkotki w lewym kolanie. 

Nie wiadomo, kiedy Milik pojawi się teraz na boisku. Polski napastnik musi przejść jeszcze kilka badań, by dało się określić, kiedy będzie do dyspozycji trenera.

 

 

Milik, który w Juventusie zagrał 75 meczów i strzelił 17 goli, kontrakt w Turynie ma do połowy 2026 roku. W ekipie Starej Damy jest zmiennikiem Dusana Vlahovicia.

Futbol.pl

Inne artykuły