Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Kowalczyk drwi ze Szczęsnego i jego fanów. "Będzie mi smutno"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 04-12-2024 9:47
Kowalczyk drwi ze Szczęsnego i jego fanów.

Wojciech Szczęsny wciąż czeka na debiut w barwach FC Barcelony. Na temat sytuacji bramkarza drwiąco wypowiedział się Wojciech Kowalczyk.

Były piłkarz Legii Warszawa, a obecnie ekspert i jeden z głównych krytyków polskiego futbolu, już po podpisaniu kontraktu Szczęsnego z Barcą bardzo sceptycznie odnosił się do przyszłości golkipera w stolicy Katalonii. Kowal mówił, że Hansi Flick nie zburzy hierarchii w zespole i Polakowi pozostanie rola rezerwowego. 

Przed każdy kolejnym meczem Blaugrany polscy dziennikarzy przepowiadają, że "już, teraz Szczęsny zadebiutuje". Sytuacja jednak nie ulega zmianie i były reprezentant Polski jest przyspawany do ławki rezerwowych.

Wojciech Kowalczyk przy każdej nadarzającej się okazji wbija szpilę fanom Szczęsnego.

- To dziś na Majorkę wychodzimy w składzie z Inakim Peną i 10 innymi zawodnikami? 3 punkty na luzie - napisał przed rozpoczęciem meczu Barcy z Mallorcą.

 We wtorek Blaugrana bez Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego w składzie wygrała z Mallorcą 5:1. Kowal znów "pojechał szyderą".

- Do soboty i meczu z Betisem nie zapomnijcie napisać, że Szczęsny powinien bronić, bo mi będzie smutno - stwierdził Kowalczyk.

TAGI

Inne artykuły