Kolejny wielki kłopot Legii Warszawa. Goncalo Feio stracił następnego lidera!

Legia Warszawa ma spore kłopoty kadrowe, bo po Marcu Gualu i BArtoszu Kapustce z gry na jakiś czas wypada Paweł Wszołek. Wahadłowy Wojskowych doznał urazu w meczu 1/4 finału Ligi Konferencji Europy z Chelsea (0:3).

"Paweł Wszołek opuścił boisko w ćwierćfinałowym meczu LKE z Chelsea z powodu naderwania mięśnia dwugłowego uda. Pawłowi bardzo zależało na kontynuowaniu gry nawet mimo bólu, który poczuł już w pierwszej połowie. W najbliższym czasie nasz zawodnik przejdzie rehabilitację i będzie pracował, żeby jak najszybciej dołączyć do drużyny.Paweł, wspieramy Cię i życzymy powrotu do zdrowia" - czytamy w komunikacie Legii.

Paweł Wszołek opuścił boisko w ćwierćfinałowym meczu @Conf_League z Chelsea FC z powodu naderwania mięśnia dwugłowego uda. Pawłowi bardzo zależało na kontynuowaniu gry nawet mimo bólu, który poczuł już w pierwszej połowie. W najbliższym czasie nasz zawodnik przejdzie… pic.twitter.com/ozdWEqVDPF

— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) April 12, 2025

Prawie 33-letni Wszołek to podstawowy zawodnik ekipy Goncalo Feio. W tym sezonie zanotował 44 występy, strzelił 5 goli i miał 8 asyst.

Przy absencji Wszołka trener Feio będzie musiał wymyślić kogoś na prawe wahadło. Wydaje się, że w grę wchodzi przesunięcie tam Kacpra Chodyny i postawienie w pierwszym składzie w ofensywie na Wahana Biczachczjana lub Mateusza Szczepaniaka. Opcją pozostaje też na prawym wahadle 19-letni Oliwier Olewiński, który w Ekstraklasie zagrał do tej pory 6 minut w tym sezonie.

Futbol.pl