Mateusz Borek: Kamil Glik zainwestuje w polski klub?

Mateusz Borek w swoim najnowszym felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego" sugeruje, że Kamil Glik może zainwestować w Arkę Gdynia.

Obrońca reprezentacji Polski i AS Monaco oglądał w niedzielę zwycięski mecz gdyńskiego zespołu ze Śląskiem Wrocław z wysokości trybun. Mateusz Borek spekuluje na temat tego, że Kamil Glik może zainwestować w klub z Trójmiasta.

- W Gdyni, po niesamowitej końcówce radowała się rodzina Kołakowskich, prezydent miasta Wojciech Szczurek, który właśnie wznowił finansowanie klubu, a także gość specjalny z Monte Carlo – Kamil Glik. Czyżby stoper reprezentacji Polski miał ochotę zainwestować parę euro w polski futbol klubowy? - pisze Borek.

Były dziennikarz Polsatu skomentował również niedzielne starcie Wisły Kraków z Legią Warszawa.

- Do przerwy było sensacyjnie. Wisła skutecznie zabierała atuty Legii, była dobrze ustawiona i aktywna w odbiorze. Po przerwie błysnął Pekhart i tak jak przed tygodniem świetnie finalizował akcje w stylu Kollera bądź Lokvenca - podkreślił Mateusz Borek.

- Trener Vuković tonuje, co zrozumiałe, nastroje i publicznie nie przesądza o końcowym sukcesie. Ale fakty są takie, że Legia jest na autostradzie do mistrzostwa. I to na szybszym pasie. A Wisła zaczyna mieć duży problem. Choć potencjał piłkarski ma, mimo braku wyników, wciąż większy niż kilka innych klubów - zakończył.

Źródło: PS 

Zdjęcie: cristiano barni/shutterstock

TAGI