Chwile grozy na Etihad Stadium! Piłkarz padł na murawę bez ruchu. Dziwne zachowanie Pepa Guardioli (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 18-06-2020 8:07
Mogło się skończyć dramatycznie, na szczęście Eric Garcia ma się już dobrze. W końcówce spotkania Manchesteru City z Arsenalem (3:0) na Etihad Stadium piłkarz gospodarzy zderzył się ze swoim klubowym kolegą Edersonem. Po bliskim spotkaniu z bramkarzem stracił przytomność. Szybko interweniowali lekarze.
19-letni Garcia padł na murawę w 80. minucie chwilę po tym, gdy biegł w kierunku piłki i nie zauważył, że do futbolówki wychodzi Ederson. Doszło do zderzenia, które dla Garcii miało ciężkie skutki.
I’m sorry but Ederson has to be more careful than that, especially with his own players. He could’ve killed poor Eric Garcia. Call your man off or jump around him. pic.twitter.com/U3y1OHBgaQ
— Sean Kent (@seankent) June 17, 2020
Hiszpan został znokautowany i padł bez ruchu. Momentalnie pojawili się przy nim lekarze. Podali mu tlen i w miarę szybko obrońca zaczął odzyskiwać świadomość. Ostatecznie z zabandażowaną głową został zniesiony z murawy na noszach i trafił do szpitala. Pep Guardiola nie wyglądał na przejętego, gdy Garcia był już pod opieką...
Pep Guardiola is a bit of a prick.#premierleague #ericgarcia pic.twitter.com/5NDzTYYcDr
— Danny O'Neill ???????????????????????????? (@DONeill90) June 17, 2020
Piłkarze Manchesteru City, widząc całą sytuację, nie ukrywali przerażenia. Na szczęście nie doszło do tragedii i wydaje się, że Garcia wróci jeszcze w tym sezonie do gry.
What a nasty injury for a young player. Wishing Eric García a speedy recovery. #MCIARS pic.twitter.com/LN2fk8RPsu
— Football 24/7 (@Foet247Europe) June 17, 2020
Garcia latem 2019 roku trafił z rezerw do pierwszego zespołu Manchesteru City. W tym sezonie zagrał w Premier League 7 razy.
Futbol.pl