FC Barcelona nie zamierza tracić Ansu Fatiego. Otworzy wszystkie furtki, które sobie zapewniła

Władze FC Barcelona chcą już teraz zadziałać, by przywiązać do klubu Ansu Fatiego. To efekt rosnącego zainteresowania młodym piłkarzem - informuje Gerard Romero z "RAC1".

17-letni piłkarz jest związany z klubem z Camp Nou umową do 2022 roku. Szefowie Barcelony osiągnęli to na początku grudnia. Oczywiście w umowie zapisano dużo wyższą pensją, ale i sporą wysokość klauzuli odstępnego, która miałaby odstraszać potencjalnych chętnych na przejęcie młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii. Ustanowiono cenę wykupu piłkarza na 170 mln euro.

To jednak zdaniem szefów klubu za mało i już teraz chcą skorzystać z pewnych furtek, które zapewnili sobie w kontrakcie. Barcelona może automatycznie przedłużyć kontrakt kolejne dwa lata i zwiększyć kwotę odstępnego do 400 mln euro. Pod warunkiem, że Fati stanie się pełnoprawnym członkiem pierwszego zespołu.

Fatim już teraz interesują się m.in. Manchester United i Borussia Dortmund. 

Futbol.pl