Tymoteusz Puchacz: Straciliśmy punkty w lidze, ale teraz szybko możemy się zrehabilitować w starciu Ligi Europy
Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 26-11-2020 8:57

Dzisiaj o godzinie 21:00 Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe ze Standard Liege w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Europy (grupa D). Głos przed meczem zabrał lewy obrońca "Kolejorza", Tymoteusz Puchacz.
Będzie to rewanżowe spotkanie. Pierwszy mecz przy Bułgarskiej zakończył się wygraną "Poznańskiej Lokomotywy" 3:1. Bramki na wagę zwycięstwa strzelili Michał Skóraś oraz Mikael Ishak (dwie). Warto wspomieć, że podopieczni Dariusza Żurawia znajdują się obecnie na 3. miejscu w grupie D z dorobkiem 3 punktów na koncie, natomiast Standard jest na 4. miejscu. Zespół z Belgii nie zdobył jeszcze żadnego punktu.
- Generalnie po meczach trudno mi się zasypia. Czy wygrywamy, czy przegrywamy, potrafię leżeć do późnych godzin wieczornych i mam problem z zaśnięciem. Gdy mówimy o spotkaniach typu tego z Rakowem, rozmyślam nad tym, co mogłem zrobić lepiej. Chce się wystąpić od razu, żeby zmazać plamę. Gramy co trzy dni i myślę, że to dobrze, bo straciliśmy punkty w lidze, ale teraz szybko możemy się zrehabilitować w starciu Ligi Europy oraz w poniedziałek w Gdańsku - powiedział Puchacz na konferencji prasowej, która się odbyła w środę. Zawodnik chce się zrehabilitować po niedzielnym meczu w PKO BP Ekstraklasie z Rakowem Częstochowa. Lech Poznań wygrywał, ale w końcówce meczu stracił gola i mecz ostatecznie zakończył się remisem 3:3.
Źródło: Lech Poznań