Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Feio: To był kluczowy mecz o być albo nie być. To nasz cel minimum na ten sezon

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 12-05-2024 21:08
Feio: To był kluczowy mecz o być albo nie być. To nasz cel minimum na ten sezon

Goncalco Feio przejął stery w Legii Warszawa i zwycięstwo w Poznaniu z Lechem jest jego pierwszym poważnym skalpem w roli trenera Wojskowych. Po spotkaniu z Kolejorzem portugalski trener Legii nie ukrywał zadowolenia. 

- Chciałem pogratulować swoim piłkarzom - konsekwencję, cierpliwość. Przed meczem z Lechem straciliśmy aż sześciu piłkarzy, a mimo to daliśmy sobie radę. W delikatnym dla nas momencie zawodnicy wzięli odpowiedzialność nie tylko za drużynę, ale i za cały klub. To był kluczowy mecz o być, albo nie być w Europie. Oczywiście robota nie jest jeszcze wykonana. Dziękujemy kibicom, którzy w ponad dwa tysiące osób stawili się dzisiaj w Poznaniu. Jestem w Legii ponad cztery tygodnie. Jeszcze nie miałem okazji podziękować za to, gdzie dane mi jest pracować. To zwycięstwo jest triumfem każdej osoby, która pomaga nam w codziennej pracy. Nie chcę ominąć żadnej osoby. To wyjątkowy dzień dla kibiców Legii - powiedział Feio, cytowany przez Legia.com.

- Byliśmy bardzo zdyscyplinowani. Dobrze zamykaliśmy przestrzenie. Zdobyliśmy bramkę na 1:0, która niestety została anulowana. Wynikiem naszej gry była pierwsza, uznana bramka. Cuzliśmy z ławki, że jesteśmy bliżsi strzelenia gola na 3:0, niż Lech na 2:1. Graliśmy z zespołem, który ma dużo jakości. Musieliśmy być cały czas skoncentrowani. Rywale wykonali 22 dośrodkowania, tylko cztery z nich były celne. To właśnie pokazuje, jak dobrze dzisiaj wyglądaliśmy w defensywie. W drugiej połowie mogliśmy momentami lepiej operować piłką. Ostatecznie jednak, w moim odczuciu, byliśmy bliżej tego zwycięstwa i wygraliśmy zasłużenie. Bycie w Europie to cel minimum na ten sezon. Dzisiaj cieszymy się z tego zwycięstwa, ale w szatni myślimy już tylko o kolejnym spotkaniu - dodał trener Legii.

- Dla mnie ważne jest to, aby każdy piłkarz czuł się odpowiedzialny za drużynę. Legia Warszawa ma być środowiskiem, które gwarantuje młodym graczom szansę gry w pierwszym zespole. Ja jestem trenerem, który będzie na to stawiał. Jeżeli ktoś nie byłby gotowy, to nie pojechałby z nami do Poznania. W piłce można mieć wymówki, ale ja nie chcę wchodzić w ten temat. Moim celem jest to, aby każdy piłkarz był lepszy - niezależnie od wieku i doświadczenia. Każdy piłkarz, nawet ten, który nie wszedł na boisko, ma swoją cegiełkę w tym zwycięstwie. Dzisiaj wygrała drużyna - stwierdził Feio. 

Portugalski trener podkreślał rolę Pawła Wszołka w meczu z Lechem i Yuri'ego Ribeiro. Doceniał też wkład Macieja Rosołka. 

Futbol.pl
 

TAGI

Inne artykuły