Latem Bayer nie chciał go puścić. Gwiazdor Aptekarzy postanowił już, co dalej!

Po mistrzowskim sezonie Bayer Leverkusen nie osłabił się, zatrzymując wszystkich piłkarzy, których mógł i których chciał mieć dalej trener Xabi Alonso. W Aptekarza nadal grać będzie Jonathan Tah. Ostatni sezon, bo już zapowiedział, że nie przedłuży wygasającego kontraktu.

Tah w mistrzowskim sezonie był filarem defensywy Bayeru. Zagrał w 48 meczach, strzelił nawet 6 goli i dołożył asystę. Zapracował nawet na występ na Euro 2024 w reprezentacji Niemiec (4 występy w pierwszym składzie i opuszczony jeden mecz za nadmiar żółtych kartek). 

Po finałach mistrzostw Europy Tah nie ukrywał, że chętnie zmieni klub. Mocno zabiegał o niego Bayern Monachium i wydawało się, że dopnie swego, ale działacze Bayeru nie zamierzali osłabiać drużyny na rzecz największego rywala w walce o mistrzostwo 2025. Stoper chcąc, nie chcąc musiał pogodzić się z tym, że nie wymusi transferu.

Tah został w Bayerze, ale to jego ostatni sezon. 28-letni defensor potwierdził już, że nie przedłuży wygasającego po sezonie kontraktu. W tej sytuacji Bayer może sprzedać obrońcę zimą, by cokolwiek na nim zarobić. Tu wiele zależy od potrzeb kadrowych innych klubów. Może wrócić temat transferu do Bayernu lub przenosin do Anglii, gdzie piłkarza łączono z Liverpool FC i NEwcastle United.

W Bayerze Tah jest od 2015 roku. Zagrał do tej pory w 357 meczach, strzelił 14 goli i zaliczył 12 asyst.

Futbol.pl