Finał baraży NIE na Narodowym?

Reprezentacja Polski na pewno półfinałowy baraż o awans do mistrzostw świata zagra na wyjeździe. Ewentualny finał może mieć już jednak miejsce w Polsce. Okazuje się, że wcale nie jest powiedziane, że wówczas Biało-Czerwoni przyjęliby rywala na PGE Narodowym.

Polacy w ostatniej kolejce pokpili sprawę, przegrali z Węgrami i przy niekorzystnych z naszego punktu widzenia wynikach w innych spotkaniach, stracili rozstawienie przed losowanie par barażowych, a tym samym pewne jest, że półfinał zagrają na wyjeździe z Portugalią, Włochami, Rosją, Szwecją, Walią lub Szkocją. 

Już 26 listopada będzie też wiadomo, jak będą wyglądały potencjalne pary finałowe i gdzie ewentualnie odbędzie się mecz. Gdyby wyszło tak, że opcją byłoby spotkanie w Polsce, w przypadku awansu ekipy Paulo Sousy do finału, to niewykluczone, że Biało-Czerwoni taki mecz zagrają w Chorzowie, a nie w Warszawie. PGE Narodowym po raz kolejny przekształcany jest bowiem w szpital tymczasowy dla osób zakażonych koronawirusem.

– Cały czas rozmawiamy z wiceprezesem ds. organizacyjno-finansowych Henrykiem Kulą. Jesteśmy na łączach z Cezarym Kuleszą. Przedstawiamy ofertę Stadionu Śląskiego. Stadion Narodowy ma swoje prawa. Szpital covidowy, który tam powstaje może jednak pokrzyżować niektóre z planów. Być może z tego względu nam uda się wywalczyć kolejne mecze kadry. Mam nadzieję, że z udziałem publiczności. Będziemy się o to starać – przekazał Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego, w rozmowie z TVPSPORT.PL.

W PZPN do sprawy podchodzą spokojnie i czekają na wyniki losowania zaplanowanego na 26 listopada. - Jest za wcześnie, by podejmować jakiekolwiek decyzje. Jeśli Polacy mieliby grać w kraju w barażach, to przedstawiciele Stadionu Narodowego zapewnili nas, że obiekt będzie gotowy. Spokojnie. W dzisiejszych czasach trudno planować to, co wydarzy się za tydzień - powiedział Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN, podkreślając, że stadion, na którym zostanie rozegrany ewentualny baraż trzeba zgłosić na 60 dni przed meczem, a spotkania zaplanowane są na koniec marca - dokładnie na wtorek, 28 marca.

Lewandowski wybrał imprezę zamiast meczu z Węgrami!

Futbol.pl

TAGI