Kamil Glik wyszedł ze szpitala. Już wiadomo, co ze zdrowiem reprezentanta Polski
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 16-03-2022 13:53
Wyglądało to wszystko bardzo groźnie, ale nic poważnego Kamilowi Glikowi się jednak nie stało. Stoper wyszedł już ze szpitala i będzie do dyspozycji selekcjonera Czesława Michniewicza na najbliższe spotkania.
Glik ucierpiał w końcówce spotkania Serie B pomiędzy Brescią Calcio i swoim Benevento Calcio. Jeden z rywali składał się w polu karnym do strzału przewrotką i trafił polskiego zawodnika w głowę. Oszołomiony Glik boisko opuścił na noszach i od razu został przewieziony do szpitala.
Tam przeszedł dokładne badania i okazało się, że nic poważnego się nie stało, więc skończyło się na strachu. Jako pierwsza dobre wieści przekazała żona piłkarza, Marta. - Kamil czuje się dobrze. Głowa obita, ale cała. Lekki wstrząs, dwa zęby wybite. Gladiator się nie poddaje. Kamil bardzo dziękuje za wsparcie i liczne wiadomości - napisała wybranka serca reprezentanta Polski.
Potem dobre informacje potwierdził rzecznik reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski. - Kamil Glik po badaniach, które nie wykazały wstrząśnienia mózgu, został dziś wypisany ze szpitala. Teraz musi tylko udać się do dentysty. Nie pierwszy raz potwierdziło się, że Kamil to prawdziwa skała - napisał Kwiatkowski na Twitterze.
@kamilglik25 po badaniach, które nie wykazały wstrząśnienia mózgu został dziś wypisany ze szpitala. Teraz musi tylko udać się do dentysty ;) Nie pierwszy raz potwierdziło się, że Kamil to prawdziwa skała ????????????
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) March 16, 2022
Reprezentacja Polski już 24 marca w miejsce barażowego meczu z Rosją, która została wykluczona z gry, zmierzy się towarzysko ze Szkocją w Glasgow. Z kolei 5 dni później w bezpośrednim boju o awans do MŚ 2022 w Katarze Biało-Czerwoni w Chorzowie będą rywalizowali ze zwycięzcą z pary Szwecja - Czechy.
Chwile grozy Kamila Glika. Reprezentant Polski zniesiony na noszach
Futbol.pl