Peszko ujawnia tajemnicę szatni Wieczystej. Tak skopromitował się Franciszek Smuda
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 20-09-2022 11:17
Franciszek Smuda niedawno został zwolniony z Wieczystej Kraków. Były selekcjoner stracił posadę szkoleniowca beniaminka III ligi, a teraz Sławomir Peszko ujawnił w rozmowie z Tomaszem Smokowskim z "Kanału Sportowego", jak trener zbłaźnił się w szatni.
Smuda na początku sezonu poruszył w szatni Wieczystej temat słabej formy Lecha Poznań, którego był kiedyś trenerem, a jednym z jego piłkarzy był wówczas Sławomir Peszko.
- Tten Lech! Nie mogę na to patrzeć! Rebocho 5 milionów, Ba Loua 3 miliony. A pamiętasz Sławek, jak my grali? My się nikogo nie bali, my wszystko wygrywali. Juventusy, srusy, City - rzucił w szatni Wieczystej Smuda po tym, jak Kolejorz przegrał z islandzkim Vikingurem Reykjavik.
Piłkarze Wieczystej posłuchali trenera Smudy, a po chwili, gdy szkoleniowiec wyszedł, szatnią wstrząsnęła salwa śmiechu. Wszystko z powodu Peszki, który uświadomił kolegom, że faktycznie były takie spotkania i takie zwycięstwa, ale wówczas trenerem Lecha był już Jacek Zieliński.
- Szatnia się śmiała. Sprawdzali i faktycznie tak było - mówił Peszko w rozmowie ze Smokowskim.
Smuda w sezonie 2010-2011, gdy Lech grał z City i Juventusem był selekcjonerem kadry. Kolejorza prowadził w latach 2006-2009. Smuda zdobył z Lechem Puchar Polski, a w Pucharze UEFA w fazie grupowej, do której awansował po ograniu Austrii Wiedeń (1:2 i 4:2) jego zespół grał z AC Nancy (2:2), CSKA Moskwa (1:2), Deportivo La Coruna (1:1) i Feyenoordem Rotterdam (1:0). W fazie pucharowej Lech odpadł z Udinese Calcio (2:2 i 1:2).
Futbol.pl