Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Dariusz Szpakowski odchodzi na emeryturę po MŚ 2022? Jego słowa wszystko wyjaśniają

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 18-12-2022 16:49
Dariusz Szpakowski odchodzi na emeryturę po MŚ 2022? Jego słowa wszystko wyjaśniają

Dariusz Szpakowski po raz ostatni usiadł przed mikrofonem w czasie finałów mistrzostw świata. Skomentował spotkanie o złoto mundialu w Katarze pomiędzy Argentyną i Francją. Pożegnanie z MŚ nie oznacza jednak, że Szpakowski odchodzi na emeryturę.

Jeszcze przed finałami MŚ w Katarze Szpakowski mówił, że nie będzie już komentował mundialowych meczów za 4 lata, gdy turniej odbędzie się w USA, Meksyku i w Kanadzie. W efekcie władze TVP uznały, że należy uhonorować Szpakowskiego, który relacjonował zmagania o piłkarski tytuł globu od 1978 roku, gdy MŚ odbyły się w Argentynie. Doświadczony komentator dostał więc okazję do tego, by spotkać się z kibicami na antenie w czasie finału mundialu w Katarze.

- To była przemyślana decyzja Marka Szkolnikowskiego. Dyskutowaliśmy o tym, że to moje ostatnie mistrzostwa świata. Czas robi swoje i nie ma sensu przeciągać tego na siłę. Żegnam się z mundialami i spróbuję nie rozczarować pana Marka, a przede wszystkim telewidzów, bo to dla nich wszyscy pracujemy - mówił Szpakowski w rozmowie z TVP Sport.

- Nie czuję się na tyle wypalony, na tyle bez energii, by żegnać się całkowicie, ale z mundialami żegnam się na pewno. Cztery lata to bardzo dużo czasu i widać to zarówno na boisku, jak i przy mikrofonie. Cieszę się, że będę mógł się pożegnać takim finałem - dodał Szpakowski. 
 
- W Katarze poznałem rekordzistę. Argentyńczyka, który ma za sobą siedemnaście mundiali. Byłem pod dużym wrażeniem tego starszego pana i od razu wysłałem sygnał do Marka Szkolnikowskiego, że jednak nie kończę, ale to był tylko żart - zakończył 71-letni komentator, który pracował na 12 mundialach. 

Futbol.pl 

TAGI

Inne artykuły