Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Szymon Marciniak zdradził swoje plany na przyszłość. Chce być prezesem PZPN

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 30-12-2022 12:20
Szymon Marciniak zdradził swoje plany na przyszłość. Chce być prezesem PZPN

Szymon Marciniak zdradził swoje plany na przyszłość. Po zakończeniu kariery sędziowskiej zmierza on ubiegać się o prezesurę w Polskim Związku Piłki Nożnej.

Szymon Marciniak był gościem Bogdana Rymanowskiego na antenie „Radia Zet”. Dziennikarz na koniec rozmowy zadał arbitrowi serię krótkich pytań. Sędzia mógł odpowiadać tylko „tak” albo „nie”.

– Po zakończeniu kariery pójdę w ślady Michała Listkiewicza i wystartuję na prezesa PZPN? – zapytał Rymanowski.

– Tak – zdecydowanie odpowiedział Marciniak.

Rymanowski dopytywał później sędziego czy dla niego praca w PZPN jest kolejnym etapem kariery.

– Oczywiście. Zarządzanie później w piłce, będąc po światowym futbolu, jest naturalną koleją rzeczy – przyznał gość Bogdana Rymanowskiego w internetowej części programu.

Arbiter dodał, że patrzy na kolegów sędziów z zagranicznych lig i „tak to się właśnie dzieje”. Szymon Marciniak podkreślił, że ma jeszcze przed sobą sporo lat sędziowania, ale zdradza, że dostał mnóstwo propozycji.

– Nie chcę nic zdradzać. Na razie cieszę się sędziowaniem. Możliwości dla sędziego jest wiele. Otworzył się rynek dla sędziów – podkreślił.

Oto inne pytania i odpowiedzi z wizyty Marciniaka w „Zetce”

– Łatwiej dać żółtą kartkę Giroud, niż postawić się mojej żonie? – pyta Bogdan Rymanowski.

– Tak.

– Prędzej ja poprowadzę kolejny finał, niż nasza reprezentacja osiągnie poziom Argentyny? – pyta prowadzący.

– Tak.

– Naszą kadrę powinien trenować obcokrajowiec? – pyta gospodarz programu.

– Nie.

– W sędziowaniu najlepsi są łysi – Pierluigi Collina, Howard Webb, a teraz ja? – pyta dziennikarz.

– Tak.


Źródło: Radio ZET

TAGI

Inne artykuły