Guardiola wyjaśnił dlaczego zmienił Haalanda. Co z występem Norwega w hicie z Arsenalem?

Erling Haaland przedwcześnie zszedł z boiska w meczu Manchesteru City z Aston Villą (3:1). Pep Guardiola wypowiedział się na temat stanu zdrowia norweskiego napastnika.

Haaland w niedzielnym meczu zagrał tylko 45 minut. W pierwszej połowie zaliczył asystę przy trafieniu Ilkaya Guendogana. W przerwie Norwega zastąpił Julian Alvarez. 

Szkoleniowiec Man City na pomeczowej konferencji zdradził, że napastnikowi nic poważnego się nie stało. Nie chciał jednak ryzykować i podjął decyzję o dokonaniu zmiany. 

- Erling został kopnięty. Zobaczymy w następnych dniach, co będzie się z nim działo - przyznał Guardiola.

- W przerwie meczu z Aston Villą rozmawiałem na jego temat z lekarzami. Powiedzieli mi, że skoro prowadzimy 3:0, to nie ma co ryzykować jego zdrowia. Zgodziłem się z nimi. Może gdyby wynik był inny, to nie zdjąłbym go z boiska - podkreślił. 

- Myślę, że to nie jest nawet kontuzja, ale wszystko okaże się w poniedziałek? Czy zagra z Arsenalem? Może, ale jeśli będzie istniało jakiekolwiek ryzyko, to go nie wystawię - zakończył Guardiola.

Manchester City już w środę zagra w meczu na szczycie Premier League. Zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem, do którego traci teraz trzy punkty, mając o jeden mecz rozegrany więcej. 

TAGI