Zawodnicy Motoru Lublin pobili mężczyznę w jednym z nocnych klubów
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 29-05-2023 10:37

Jak poinformował serwis "Weszło", dwóch piłkarzy Motoru Lublin, Filip Wójcik i Łukasz Budziłek, pobiło 36-letniego mężczyznę. Miało to miejsce w jednym z lubelskich klubów nocnych.
Jak donosi Jan Mazurek, dziennikarz wspomnianego portalu, do zdarzenia miało dość w nocy z 13 na 14 maja. 36-letni mężczyzna przebywał w jednym z klubów nocnych w Lublinie w towarzystwie kobiety, gdy kilka minut przed godziną 2:00 weszli do niego piłkarze Motoru - Filip Wójcik oraz Łukasz Budziłek. Wraz z nimi pojawił się również zawodnik jednego z zespołów Fortuna 1. Ligi (według relacji "Weszło").
Motor Lublin chciał, żeby to nie wyszło. Sprawa trafiła na policję. Warto przeczytać resztę szczegółów i samemu wstępnie ocenić.
— Kamil Warzocha (@WarzochaKamil) May 29, 2023
Jest grubo. Klub sztuk walki prowadzony przez Goncalo Feio najwyraźniej ma się dobrze.
Dobra robota @jan_mazi.https://t.co/sWxZ7sXCQE
Kilka minut później wymieniona trójka podeszła do bawiącej się pary. Pierwszy cios w twarz miał wyprowadzić Wójcik, a chwilę później wraz z Budziłkiem powalili mężczyznę na ziemię. Następnie został on kilka razy kopnięty. Chwilę później piłkarze zostali wyprowadzeni z klubu przez ochronę.
Według portalu "Weszło" świadkowe zeznali, że 36-letni mężczyzna doznał złamania nosa oraz rozcięcia skroni. Karetką udał się na SOR. Doniesienia potwierdził oficer prasowy komisariatu policji w Lublinie. Dodał, że trwa w tej sprawie postępowanie.
Dziennikarze "Weszło" próbowali skontaktować się z zawodnikami Motoru Lublin, jak i samym klubem, ale wszyscy odmówili komentarza, argumentując, że skupiają się na końcu sezonu. Ponadto władze lubelskiego klubu miały wiedzę o zdarzeniach z feralnej nocy, ale temat został zignorowany.
Źródło: Weszło