Słoweński obrońca nie zagra w Lechii Gdańsk, piłkarz uciekł pod osłoną nocy
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 06-08-2023 10:50
Amir Feratović był już bardzo blisko transferu do Lechii Gdańsk. Piłkarz przeszedł nawet testy medyczne, ale ostatecznie nie podpisze kontraktu.
Amir Feratović miał być kolejnym wzmocnieniem Lechii Gdańsk. Środkowy obrońca przyleciał do Polski, przeszedł nawet testy medyczne, ale nagle przestał odbierać telefony i… uciekł pod osłoną nocy – podaje Maciej Słomiński z portalu “Sport Interia”.
Jak się później okazało, stoper odnalazł się w Turcji, gdzie według tamtejszych mediów ma podpisać umowę z Adaną Demirspor. Piłkarz i jego agenci mieli celowo przeciągać rozmowy z Lechią Gdańsk powołując się na różne ustalenia ws. procentowego podziału wynagrodzenia piłkarza między polskim klubem a portugalską Estrelą, z której 21-latek miał zostać wypożyczony.
W tej opowieści brakuje tylko liny po której zawodnik uciekł w nocy z hotelu i ulotnił się jak kamfora. Amir Feratović (i jego 2 agentów) odnalazł się w tureckiej Adanie. Cieszy że w Lechii Gdańsk chcą zatrudniać nie tylko piłkarzy z Łotwy @SportINTERIA https://t.co/2JjMuR9bMT
— Magic Slominski (@MaciejSlominski) August 5, 2023
Jak się okazuje powody okazały się inne i przedstawiciele słoweńskiego gracza grali na dwa fronty prowadząc negocjacje z tureckim klubem.