Josue przerwał milczenie po zatrzymaniu w Holandii. „Niewyobrażalna agresja policji”
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 07-10-2023 19:41
Josue, kapitan Legii Warszawa, został aresztowany przez holenderską policję wraz z Radovanem Pankovem po meczu z AZ Alkmaar. Obaj gracze zostali już zwolnieni i w piątek wieczorem wrócili do Polski. Portugalczyk zamieścił oficjalne oświadczenie w sprawie wydarzeń w Holandii.
Josue składał zeznania dzień po meczu, a miejscowe władze nie zdecydowały się na przedstawienie mu zarzutów. Natomiast Pankov ma odpowiadać za naruszenie nietykalności cielesnej. Piłkarze stołecznego klubu zostali zwolnieni z aresztu i w piątek w nocy wrócili do Polski.
– Wciąż nie mogę zrozumieć co tam się wydarzyło. Grałem w wielu klubach oraz krajach, ale nigdy nie doświadczyłem takiego traktowania ze strony ochrony oraz policji. Ich agresja oraz prowokacje były niewyobrażalne oraz nieakceptowalne – twierdzi Josue.
– Muszę podziękować pracownikom klubu, prezesowi, a także polskim władzom, które zrobiły wiele, by wyjaśnić sytuację i nam pomóc. Jestem teraz szczęśliwy, że mogę być znów wraz ze swoją żoną i córką, które także przeżywały w tej sytuacji trudne chwile. Jednocześnie dziękuję wszystkim za wsparcie i wiadomości od wszystkich ludzi – stwierdził Portugalczyk w swoim oświadczeniu.
– Więcej miłości, respektu i pokoju – dodał na koniec Josue.