Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Legendarny napastnik Wisły Kraków zaskoczony wyborem nowego szkoleniowca

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 31-12-2023 10:00
Legendarny napastnik Wisły Kraków zaskoczony wyborem nowego szkoleniowca

Wisła Kraków zatrudniła na stanowisko pierwszego trenera Alberta Rudé. Zaskoczony taką decyzją jest Maciej Żurawski, legenda "Białej Gwiazdy".

Hiszpański szkoleniowiec pracował w przeszłości w Interze Miami czy Monterrey, ale w roli asystenta pierwszego trenera. Samodzielnie prowadził kostarykański LD Alajuelense czy trzecioligowy CD Castellón.

Maciej Żurawski przyznał w rozmowie z portalem Meczyki.pl, że ma pewne obawy w związku z zatrudnieniem Rudé.

- Nie wiedziałem za bardzo, o co chodzi. Jestem zdziwiony. Albo może inaczej… Ja wiem, że teraz jest moda, żeby dawać szansę nieznanym, młodym trenerom. Ale byłem zdziwiony ze względu na CV i to, że to trener jeszcze bez dokonań. To nie poziom Ekstraklasy, ale klub, który bardzo mocno o nią aspiruje. Nie jest to projekt, na którego budowanie i w ogóle rozeznanie jest dużo czasu - powiedział były piłkarz.

- Jestem w stanie zrozumieć, czym to było spowodowane. Pewnie w dużej mierze osobą dyrektora sportowego Kiko Ramireza. Wydaje się, że kredyt zaufania do niego jest w klubie dosyć dużo i ma duży wpływ na decyzyjność. Natomiast powiem szczerze, że chyba tylko jedna rzecz jest dla mnie bardzo mocno zrozumiała, czyli komunikacja z zawodnikami z Hiszpanii, których jest dziewięciu. Moim zdaniem równie dobrze można byłoby postawić na Mariusza Jopa, a dać mu współpracownika, który biegle komunikuje się w języku hiszpańskim i angielskim - dodał.

- Przychodzi człowiek, który przede wszystkim nie miał żadnej styczności z polską piłką. Są hiszpańscy piłkarze, okej, ale druga połowa drużyny to polscy zawodnicy. Do nich też trzeba trafić. Oczywiście tu dochodzimy do tego, że w sztabie będzie Mariusz Jop. Nie wiemy, jak będzie współpracował sztab. Być może wiele rzeczy będzie wychodziło od niego, skoro zadziałało w tych trzech meczach - zakończył Maciej Żurawski.

TAGI

Inne artykuły