Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Kolejny transferowy niewypał na wylocie z Rakowa. Miał być gwiazdą polskiej ligi

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 29-02-2024 16:35
Kolejny transferowy niewypał na wylocie z Rakowa. Miał być gwiazdą polskiej ligi

Raków Częstochowa przeżywa jeden z najcięższych kryzysów, odkąd awansował do ekstraklasy. O aktualnej sytuacji mistrza Polski dyskutowali goście programu "Okno transferowe" na kanale Meczyki. Jako jeden z powodów gorszej dyspozycji "Medalików" uznali nietrafione transfery.

Jednym z nich z pewnością był Sonny Kittel. Drugim, bośniacki obrońca Adnan Kovacević, który w klubie pojawił się latem zeszłego roku.

- Marek Papszun starał się o niego, kiedy tylko go zobaczył. Pisał do niego sms-y, ale był nie do wyciągnięcia, kiedy odchodził z Korony do Ferencvarosu. To było jednak finansowo ponad Raków. I przez te trzy lata Marek Papszun był z nim w kontakcie, ale wtedy chyba nie zauważyli w Rakowie, że te trzy lata jednak upłynęły, że on stracił wiele ze swoich atutów i dzisiaj Adnan Kovacević to jest jedno wielkie rozczarowanie - powiedział Łukasz Olkowicz, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".

Kovacević miał być dla Rakowa wielkim wzmocnieniem i gwiazdą polskiej ligi. Jako gracz Ferencvarosu trzy razy zdobył mistrzostwo Węgier i wystąpił w Lidze Mistrzów. Rozegrał także 12 spptkań w reprezentacji Bośni. W Rakowie natomiast ostatnio nie mieścił się nawet w meczowej kadrze.

- Chcą się go pozbyć - krótko uzupełnił Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty.

W obecnym sezonie 30-letni środkowy obrońca rozegrał w barwach Rakowa 20 spotkań. 

TAGI

Inne artykuły