Barcelona aż tak już go nie chciała, że oddała za darmo. Wciąż może jednak trochę na swoim niewypale transferowym zarobić

Sergino Dest odszedł definitywnie z FC Barcelona. Reprezentant USA podpisał kontrakt z innym klubem. Dumę Katalonii opuścił za darmo, ale może dać jej jeszcze w przyszłości jakiś zastrzyk gotówki.

Barcelona sprowadziła lewego obrońcę w październiku 2020 roku. Zapłaciła Ajaksowi Amsterdam około 20 mln euro. Dest okazał się niewypałem transferowym.

W Blaugranie Dest spędził dwa sezony, pojawił się na boisku w 72 meczach (3 gole i 4 asysty), a potem został oddany do AC Milan na sezon 2022-2023 oraz do PSV Eindhoven na rozgrywki 2023-2024. Wypożyczenia wskazywały jasno, że w Barcelonie na piłkarza już nie liczą. Do tego stopnia, że działacze katalońskiego giganta zgodzili się oddać 23-latka za darmo na rok przed końcem kontraktu, wpisując w umowę tylko klauzulę o procencie od kolejnej sprzedaży piłkarza.

Barcelona dostanie więc pewną kwotę, gdy Desta do innego klubu sprzeda wspomniany PSV. To holenderski klub postanowił zatrudnić Amerykanina, który w jego barwach zagrał 37 meczów, strzelił 2 gole i zaliczył 7 asyst.

Dest w Eindhoven podpisał umowę na 4 lata. Do gry w najbliższym sezonie będzie dopiero po dłuższym czasie, bowiem leczy zerwanie więzadła krzyżowego i przewiduje się, że wróci na boisko dopiero na początkiu 2025 roku.

???? Acuerdo con el PSV Eindhoven para el traspaso de ????????????????????????̃???? ????????????????

— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) June 29, 2024

A perfect start to the transfer window! ????‍????

Sergiño is ????⚪ until 2028!
#CreatingSergiñoTogether pic.twitter.com/sRGqyNKU2N

— PSV (@PSV) June 29, 2024

Futbol.pl