Wielki pech beniaminka. Kluczowy piłkarz wypadł na kilka miesięcy

Wielkiego pecha miał Ivan Brkić. 29-letni chorwacki bramkarz Motoru Lublin doznał na piątkowym treningu poważnej kontuzji kolana i wypadł z gry na kilka miesięcy. 

Brkić został sprowadzony do beniaminka PKO BP Ekstraklasy latem. Wcześniej 2,5 roku spędził w Neftczi Baku. W tym sezonie pojawił się na murawie 10 razy. Puścił 12 goli i zachował 4 czyste konta.

Brkić miał też zagrać w sobotę w Poznaniu z Lechem, ale nabawił się urazu. Przez tę kontuzję straci kilka miesięcy.

"Na wczorajszym treningu Ivan Brkic doznał poważnej kontuzji kolana, która wyklucza go z gry na co najmniej kilka miesięcy.

Nasz zawodnik jest już po badaniach i teraz czeka go operacja.

Ivan, wracaj szybko do zdrowia, czekamy na Ciebie!" - czytamy w komunikacie Motoru. 

Na wczorajszym treningu Ivan Brkic doznał poważnej kontuzji kolana, która wyklucza go z gry na co najmniej kilka miesięcy.

Nasz zawodnik jest już po badaniach i teraz czeka go operacja.

Ivan, wracaj szybko do zdrowia, czekamy na Ciebie! ???????????? pic.twitter.com/OJxvuGJ4hO

— Motor Lublin (@MotorLublin) October 5, 2024

Miejsce w bramce Motoru zajął Kacper Rosa, który z Lechem Poznań zadebiutował w Ekstraklasie. Na ławce trener Mateusz Stolarski ma do dyspozycji Igora Bartnika. 

Futbol.pl