TVP 2 nie jest odpowiednim kanałem dla transmitowania meczów polskiej Ekstraklasy
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 07-05-2020 11:00
Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport w "Kanale Sportowym" odpowiedział o planach telewizji publicznej związanych z transmitowaniem polskiej ligi.
We wtorek odbyło się głosowanie Rady Nadzorczej Ekstraklasy w sprawie przedłużenia kontraktu telewizyjnego. Plan zakłada, że posiadacz głównego pakietu, czyli Canal+ wypłaci pieniądze w całości za ten i następny sezon. W zamian ma otrzymać prawa do transmisji na kolejne dwa sezony za taką samą kwotę. Na takie rozwiązanie nie zgadza się jednak TVP.
- Na pewno nie jestem zainteresowany rozwiązaniem, by automatycznie przedłużyć tę umowę, bo po to była podpisywana na dwa lata, żeby pod koniec pierwszego sezonu ocenić cały produkt, zobaczyć jak funkcjonuje i jakie są rozwiązania - powiedział Marek Szkolnikowski w "Kanale Sportowym".
- Ekstraklasa w TVP 2 się nie sprawdziła. Okazało się, że nie jest to odpowiedni kanał dla piłki, ludzie nie szukają tam Ekstraklasy. Zdecydowanie lepszym miejscem jest TVP Sport, który też jest anteną otwartą. Teraz będziemy pokazywać mecze w TVP Sport, zaczniemy od Lech – Legia. Wykonamy krok w tył w fazie zasadniczej, natomiast będziemy się zastanawiać, czy decydujących meczów nie pokazać w TVP1, stąd termin 17:30, żeby się wpasować pomiędzy Teleexpress a Wiadomości. Natomiast też nie przewiduję dużego szału. Może się okazać, że mecz 37. kolejki nie będzie jakoś super interesujący, ale potencjał na 1,5 miliona oglądalności w TVP 1 zdecydowanie jest - podkreślił dyrektor TVP Sport.
- Od początku powtarzam, że przy odwołaniu Ekstraklasy zapłacenie kontraktu telewizyjnego byłoby pewną niegospodarnością, bo TVP zamawia pewną usługą, a kiedy ta usługa nie może zostać wykonana, to nie ma w tym winy TVP. W tej chwili mecze są jednak przełożone - podsumował Szkolnikowski.
Źródło: Kanał Sportowy