Burza po meczu z Węgrami? Cezary Kulesza zwolni Paulo Sousę? Jest decyzja!
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 16-11-2021 22:05
Porażka z Węgrami na PGE Narodowym (1:2) w ostatnim meczu grupowym eliminacji mistrzostw świata w Katarze w 2022 roku, która może oznaczać utratę rozstawienia w barażach awans do mundialu, rozpętała burzę wokół selekcjonera Paulo Sousy, który w tym kluczowym spotkaniu dał odpocząć Kamilowi Glikowi i przede wszystkim Robertowi Lewandowskiemu. Portugalski trener znalazł się pod obstrzałem grupy działaczy w PZPN, ale wiadomo, że nie zostanie zwolniony.
Prezes PZPN Cezary Kulesza, który Sousę z kontraktem do końca walki o wyjazd na MŚ i przedłużeniem na turniej, gdy uda się awansować, dostał niejako w spadku po kadencji Zbigniewa Bońka. Już za kadencji nowego prezesa Sousa doprowadził Biało-Czerwonych do pewnego 2. miejsca w grupie i rywalizacji barażowej. Co więcej przed spotkaniem z Węgrami wydawało się, że Polska będzie w dodatkowej rywalizacji rozstawiona, ale porażka z bratankami na Narodowym skomplikowała sprawę.
W PZPN wpadka z Węgrami wywołała spore oburzenie grupy działaczy. Znaleźli się tacy, którzy nawoływali Kuleszę do zwolnienia selekcjonera już teraz. Nic takiego się jednak nie stanie - informują niezależnie od siebie Sport.pl i Sportowefakty.wp.pl.
Dlaczego? Po pierwsze nie ma kandydata gotowego do tego, by przejąć reprezentację i przygotować do marcowych baraży. Takim trenerem nie jest ani Stanisław Czerczesow, ani Czesław Michniewicz. Po drugie, co jest pewnie ważniejsze, nawet Kulesza nie podejmie decyzji o zwolnieniu Sousy, bo to wiązałoby się z koniecznością wypłaty wielomilionowego odszkodowania - ponoć mowa nawet o 10 mln złotych!
W efekcie Sousa poprowadzi kadrę w marcu w barażach. Losowanie par półfinałowych już 26 listopada. Polacy raczej nie będą przed losowanie rozstawieni, więc będą grali na wyjeździe i mogą trafić np. na Włochy, Rosję, Portugalię lub Szkocję i Szwecję.
Futbol.pl