Kto zostanie trenerem Legii? Przy Łazienkowskiej powinni przeprosić się z byłym szkoleniowcem?
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 13-12-2021 9:19
Legia Warszawa znowu zmienia trenera. Następca Czesława Michniewicza, czyli Marek Gołębiewski, nie "ogarnął" kryzysu w zespole mistrza Polski i po porażce 0:1 z Wisłą w Płocku zrezygnował z pracy. Teraz Legię ma prowadzić Leszek Ojrzyński lub ktoś z duetu asystentów - Inaki Astiz/Przemysław Małecki. Cezary Kucharski, były napastnik Legii, a teraz menedżer piłkarski, uważa jednak, że przy Łazienkowskiej 3 powinni wrócić do innej koncepcji.
Legia znalazła się na dnie tabeli. Wojskowi zamykają stawkę, a przed nimi w tym roku jeszcze dwa spotkania - z Zagłębiem Lubin i Radomiakiem. Oba u siebie. Kto poprowadzi w nich zespół mistrza Polski?
Sporo mówi się o Leszku Ojrzyńskim, który z trybun oglądał mecz z Wisłą Płock. Mówi się, że to nie było związane z pracą w Legii, ale już wcześniej szkoleniowiec ten mówił, że jest gotowy pomóc w kryzysie Wojskowym. W Legii nie wiedzą jeszcze, czy go zatrudniać, bo wówczas musieliby mu dać kontrakt co najmniej do końca sezonu, a więc odpuścić póki co Marka Papszuna.
Innym wyjściem jest powierzenie na dwa spotkania zespołu Inakiemu Astizowi lub Przemysławowi Małeckiemu.
Jeszcze inne wyjście widzi Cezary Kucharski, który uważa, że Legia powinna wrócić do Aleksandara Vukovicia. - Błędem było zwolnienie A. Vukovica, ale jak trwoga... to tylko Vuko swoją charyzmą, podejściem może podnieść mentalnie piłkarzy Legii i wyprowadzić klub na spokojniejsze wody - napisał Kucharski na Twitterze.
Jego zdanie podziela Maciaj Iwański z TVP. - Legia Warszawa bez trenera. 11 meczów trwał niezrozumiały eksperyment, którego finał znało pół Polski, tylko nie właściciel Legii. Co dalej? Ma dwóch trenerów, którym płaci. Do jednego z nich bym zadzwonił z propozycją nie do odrzucenia. Dom się pali, po dach. Tak, do Vuko - napisał komentator TVP.
Futbol.pl