Dziennikarz TVP wyprowadził z równowagi Czesława Michniewicza. "Kolejny raz szukacie afery"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 30-03-2022 8:15
Czesław Michniewicz po wygranym meczu ze Szwecją w rozmowie z Jackiem Kurowskim z TVP zarzucił dziennikarzowi m.in. podawanie nieprawdziwych informacji, a także wypomniał mu jego nieprzychylne komentarze, gdy otrzymał nominację na stanowisko selekcjonera.
Dziennikarz sugerował, że piłkarze reprezentacji Polski byli mocno zaskoczeni ustawieniem, w jakim ostatecznie zagrali. Selekcjoner odpowiedział nie przebierając w słowach.
- To bzdura. Nieprawda. Od trzech dni trenowaliśmy w tym ustawieniu. Nie wiem, kto panu tak powiedział. Kolejny raz szukacie afery tam, gdzie jej nie ma - powiedział Michniewicz.
Następnie selekcjoner wrócił do pierwszej rozmowy z Kurowskim po nominacji. Dziennikarz TVP wypomniał wówczas Michniewiczowi rzekomy związek z aferą korupcyjną.
- Pamiętam pana pierwszą rozmowę ze mną. Mówiłem, że jestem optymistą, a pan cały czas próbował mi wmówić - na jakiej podstawie. Szukał pan różnych rzeczy, żeby ten optymizm zdjąć z mojej twarzy. A ja dalej jestem optymistą i mam wielką satysfakcję, że wbrew wielu ludziom - między innymi panu i pana kolegom - udało się przez ten krótki okres zbudować drużynę, która awansowała na mistrzostwa świata - stwierdził Michniewicz.
- Mam olbrzymią satysfakcję, biorąc pod uwagę to, co się mówiło, pisało - że podzielił Polskę na pół i tak dalej. Ja to pamiętam i zadra została na długo - dodał.
Selekcjoner był później gościem programu "Hejt Park" na Kanale Sportowym. Odpowiedział Kurowskiemu, a także innym dziennikarzom, którzy go krytykowali.
- My wygrywamy mecz, bardzo trudny, a on mówi, że zawodnicy nie wiedzieli, w jakim systemie zagrają. No co on pier**** za głupoty? - powiedział Michniewicz.