Coraz trudniejsza sytuacja Krzysztofa Piątka w Fiorentinie

Według "La Gazzetta dello Sport" Krzysztof Piątek nie odzyska już miejsca w pierwszym składzie Fiorentiny. Nawet jeśli Polak zostanie w klubie z Florencji, nie będzie pierwszym wyborem szkoleniowca.

Po przyjściu do Fiorentiny w pierwszych sześciu meczach ligowych Piątek trzykrotnie trafił do siatki. Trzy gole dołożył w rozgrywkach Coppa Italia i wydawało się, że polski napastnik powróci do formy z czasów gry w Genoi. Media twierdziły, że to właśnie on może zostać godnym następcą Dusana Vlahovicia.

Niestety, sytuacja z czasem zmieniła się diametralnie. Od początku kwietnia Piątek wyszedł na boisku w pierwszym składzie tylko raz. "La Gazzetta dello Sport" informuje, że obecnie to Arthur Cabral jest zaufanym szkoleniowca Vincenzo Italiano. Wątpliwe, aby taki stan rzeczy zmienił się w kolejnym sezonie. Według włoskich dziennikarzy Brazylijczyk jest o wiele bardziej kreatywnym napastnikiem niż tylko czekający na okazję Piątek.

Zdaniem "La Gazetta dello Sport" jeśli nawet Fiorentina wykupi latem polskiego napastnika za 15 milionów euro, w następnym sezonie będzie on głównie rezerwowym. 

Źródło: La Gazetta dello Sport

Szalony mecz Skorupskiego. 4 puszczone gole, faul na karnego, parada i dobitka...

TAGI