Koszmarne karne Japonii i Livaković bohaterem. Chorwacja w ćwierćfinale mundialu (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-12-2022 21:33

To były pierwsze rzuty karne w finałach mistrzostw świata w Katarze. Chorwacji w serii jedenastek wyeliminowali rewelację turnieju Japonię. Bohaterem wicemistrzów świata został bramkarz Dominik Livakovic.
Reprezentacja Japonii w fazie grupowej pokonała Hiszpanów i Niemców. Azjaci po wyjściu z trudnej grupy mieli ochotę na dalszy marsz, nawet do strefy medalowej, ale poniekąd sami wyeliminowali się w starciu z Chorwacją w 1/8 finału.
Co prawda Japonia lepiej zaczęła mecz i miała okazję Taniguchiego, ale potem Chorwaci przejmowali inicjatywę. Uderzali Perisić, Kramarić czy Gvardiol. W tej sytuacji trochę nieoczekiwanie pod koniec I połowy Japonia objęła prowadzenie po uderzeniu Maedy, który wyprzedził Lovrena i wpakował piłkę do siatki po zagraniu Doana.
????????????????????????????????❗ Japończycy tuż przed przerwą obejmują prowadzenie z wicemistrzami świata! ⚽️
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 5, 2022
???????????????????????????????????????? ???????????????????????? ▶ https://t.co/09p9CgnNj8
__________#JAPCRO ???????????????? ????????????????????• #Mundialove ???? pic.twitter.com/XeYxaX760o
Po przerwie szybko Chorwaci wyrównali. W 55. minucie na 1:0 bramkę zdobył Ivan Perisić. Zrehabilitował się w tej akcji Lovren, bo zanotował asystę.
????????????????????????????????❗ Chorwacja wraca do gry! Co za główka Ivana Perisicia!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 5, 2022
???????????????????????????????????????? ???????????????????????? ▶ https://t.co/09p9CgnNj8
__________#JAPCRO ???????????????? ????????????????????• #Mundialove ???? pic.twitter.com/np4UuWcq1p
Potem Chorwaci mieli kilka okazji, może nie stuprocentowych, a Japonia groźny strzał Endo. Ostatecznie doszło jednak do dogrywki, która też nie przyniosła rozstrzygnięcia, a obu ekipom zabrakło kreatywności i sił, by stworzyć poważniejsze zagrożenie.
W serii jedenastek na bohatera wyrósł Dominik Livaković. Chorwacki bramkarz obronił strzały aż trzech Japończyków, a po stronie Chorwacji pomylił się tylko Livaja, który trafił w słupek. Ostatecznie Vrateni wygrali i czekają rywala w 1/4 finału. Najprawdopodobniej będzie nim Brazylia, a ten mecz odbędzie się 9 grudnia o godz. 16:00.
Naoglądał się Szczęsnego na tym mundialu ???????????????????????????? ????????????????????????????????????́! ???????? Bramkarz Chorwacji ???????????????????????????????????? w serii rzutów karnych! #Mundialove pic.twitter.com/3x2uGoCNnk
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 5, 2022
Mecz 1/8 finału MŚ 2022
JAPONIA - CHORWACJA 1:1 k. 1:3
Bramki: Maeda 43 - Perisić 55
rzuty karne: 0:0 Minamino (obronił Livaković), 0:1 Vlasić, 0:1 Mitoma (obronił Livaković), 0:2 Brozović, 1:2 Asano, 1:2 Livaja (w słupek), 1:2 Yoshida (obronił Livaković), 1:3 Pasalić
Japonia: Shuichi Gonda - Takehiro Tomiyasu, Maya Yoshida, Shogo Taniguchi - Junya Ito, Wataru Endo, Yuto Nagatomo (64. Kaoru Mitoma), Hidemasa Morita (106. Ao Tanaka) - Ritsu Doan (87. Takumi Minamino), Daizen Maeda (64. Takuma Asano) - Daichi Kamada (75. Hiroki Sakai)
Chorwacja: Dominik Livaković - Josip Juranović, Dejan Lovren, Josko Gvardiol, Borna Barisić - Marcelo Brozović - Mateo Kovacić (99. Nikola Vlasić), Luka Modrić (99. Lovro Majer) - Andrej Kramarić (68. Mario Pasalić), Bruno Petković (62. Ante Budimir, 106. Marko Livaja), Ivan Perisić (106. Mislav Orsić)
Żółte kartki: Kovacić, Barisić (Chorwacja)
Sędzia: Ismail Elfath (USA)
Futbol.pl