Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Pokaz siły Brazylii w 1/8 finału. Canarinhos pokazali piłkarską sambę (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-12-2022 21:48
Pokaz siły Brazylii w 1/8 finału. Canarinhos pokazali piłkarską sambę (VIDEO)

Nie minęło 30 minut meczu 1/8 finału pomiędzy Brazylią i Koreą Południową, a ekipa Tite prowadziła 3:0. Jeszcze przed przerwą Canarinhos dołożyli kolejnego gola, a ostatecznie... wygrali tylko jedną połowę.

Do zespołu po odpoczynku w meczach ze Szwajcarią i Kamerunem - z powodu drobnego urazu - wrócił Neymar. I szybko pokazał, że jest drużynie potrzebny. W 7. minucie zaliczył asystę przy bramce Viniciusa Juniora, a potem wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Richarlisonie. 

Potem do gry próbowali wrócić Koreańczycy, lecz Alisson kapitalnie zatrzymał strzał Hee-chan Hwanga z dystansu. Ten sam piłkarz po 10 minutach, w 26. minucie, uderzył kolejny raz z daleka i Alisson znowu był górą. 

Koreańczycy popróbowali i dostali trzeci cios w odpowiedzi. W 29. minucie Brazylijczycy zaprezentowali piłkarską sambę, kapitalną akcję na jeden kontakt i świetną asystę Thiago Silvy do Richarlisona, który trafił na 3:0. 

Na kolejną próbę Korei i szarżę Hee-chan Hwanga ze skrzydła odpowiedziała Brazylia kolejnym golem. Vinicius Junior znalazł Lucasa Paquetę i ten podwyższył na 4:0. Potem Paqueta przegrał jeszcze pojedynek sam na sam z bramkarzem i do przerwy Brazylia prowadziła czterema golami. 

Po przerwie Korea nie zamierzała się poddawać. Azjaci nie myśleli o awansie, ale o tym, by pokazać się jeszcze z dobrej strony już na pewno tak. Tuż po wznowieniu gry szansę miał Son, który znalazł się niemal sam na sam z Alissonem po błędzie Marquinhosa, ale gola nie strzelił. 

Brazylia zwolniła tempo, ale też miała swoje okazje. W 54. minucie Raphinha nie pokonał w dobrej sytuacji Kim Seung-guy. Podobnie bramkarz nie przegrał pojedynku z Brazylijczykiem w 62. minucie. A pod drugą bramką rządził Alisson, który w 68. minucie też nie dał się pokonać. W końcu jednak i on skapitulował, bo dzielnie walczącej Korei Płd. honor uratował pięknym strzałem z dystansu - był jeszcze lekki rykoszet - Paik Seung-ho. 

Alisson nie dotrwał na boisku do końcowego gwizdka. Przy bezpiecznym wyniki selekcjoner Tite zdjął go z boiska w 81. minucie i dał szansę występu trzeciemu bramkarzowi na mundialu - na murawę wszedł Weverton. Gola nie puścił, podobnie jak nie strzelili też gola w II połowie Brazylijczycy. A bliscy byli tego w 86. minucie Rodrygo, który został zablokowany oraz Dani Alves, który kapitalnie złożył się do strzału nożycami, lecz piłka trafiła w jednego z obrońców. Ostatecznie Brazylia wygrała 4:1.

Brazylia w ćwierćfinale mundialu zagra 9 grudnia o 16:00 z Chorwacją. Szykuje się arcyciekawy bój o awans do strefy medalowej. 

Mecz 1/8 finału MŚ 2022
BRAZYLIA - KOREA POŁUDNIOWA 4:1
Bramki:
Vinicius Junior 7, Neymar 13 k., Richarlison 29, Lucas Paqueta 36 - Paik Seung-Ho 76
Brazylia: Alisson (81. Weverton) - Eder Militao (63. Dani Alves), Marquinhos, Thiago Silva, Danilo (72. Gleison Bremer) - Casemiro, Lucas Paqueta - Raphinha, Neymar (81. Rodrygo Goes), Vinicius Junior (72. Gabriel Martinelli) - Richarlison
Korea Południowa: Kim Seung-Gyu - Kim Moon-Hwan, Kim Min-Jae, Kim Young-Gwon, Kim Jin-Su - Hwang In-Beom (65. Paik Seung-Ho), Jung Woo-Young, Hwang Hee-Chan, Lee Jae-Sung, Son Heung-Min - Cho Gue-Sung (80. Hwang Uj-jo).
Żółte kartki: Jung Woo-Young
Sędzia: Clement Turpin (Francja)

Futbol.pl

Inne artykuły