Wieczysta Kraków z trzecim transferem. Syn byłego bramkarza wypożyczony ze Śląska Wrocław
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 03-06-2024 21:03

Po Wieczystej Kraków po awansie do II ligi należy spodziewać się wielkich i głośnych transferów, ale póki co jest spokojnie. Krakowianie zakontraktowali najpierw skrzydłowego z Hiszpanii, potem stopera ze spadającego z I ligi Podbeskidzia Bielsko-Biała, a w poniedziałek ogłosili co prawda wypożyczenia zawodnika wicemistrza Polski, Śląska Wrocław, ale to piłkarz, który w Ekstraklasie jeszcze nie zagrał.
O Wieczystej było już głośno, bo ma kusić Dawida Abramowicza z Radomiaka Radom i Sebastiana Bergiera z GKS Katowice oraz Afimico Pululu z Jagiellonii Białystok.
Póki co Wieczysta pozyskała jednak Daniela Sandovala z III-ligowej hiszpańskiej Merida AD. 26-letni skrzydłowy w minionym sezonie w 30 meczach strzelił 6 goli i zanotował 4 asysty. Do zespołu dołączył też 24-letni środkowy obrońca Daniel Mikołajewski. Stoper zagrał 30 meczów (5 goli i asysta) w Podbeskidziu Bielsko-Biała, które po spadku z I ligi zmierzy się w nowym sezonie z Wieczystą na trzecim poziomie rozgrywek. Były gracz Lechii Gdańsk i Rakowa Częstochowa podobnie jak Sandoval trafi do Krakowa na zasadzie wolnego transferu.
Na wypożyczeniu w Wieczystej pojawi się za to Oskar Mielcarz. Syn Macieja, byłego bramkarza m.in Lecha Poznań, Amiki Wronki i Widzewa Łódź, kontynuuje rodzinne tradycje. 20-letni golkiper był w Widzewie i Warcie Sieradz, a od 2021 roku jest w Śląsku Wrocław, skąd był już wypożyczony do Wisły Puławy. W minionym sezonie zagrał w 27 meczach II ligi, co z występami w rezerwach Śląska wcześniej daje 46 spotkań na trzecim poziomie. Mielcarz puścił 69 goli i zachował 10 czystych kont.
Z kim Mielcarz powalczy o miejsce? Do Odry Opole wraca Błażej Sapielak, który zagrał w 9 meczach. Dwa spotkania zagrał Bartosz Plewka, któremu z kolei wygasa kontrakt. Wypożyczenie z Legii Warszawa kończy się Jakubowi Murawskiemu (bez występu), a do Wisły Kraków wróci Patryk Letkiewicz, który był "jedynką" Wieczystej w 22 ligowych meczach. Wygląda więc na to, że Mielcarz dostanie jeszcze konkurentów. Pytanie czy mocniejszych czy takich, którzy będą pełnili rolę jego zmienników. Wydaje się, że bardziej prawdopodobna jest pierwsza opcja.
Futbol.pl