Probierz: Chcielibyśmy grać tak zawsze. To dobry prognostyk

Michał Probierz po ostatnim meczu Polski na Euro 2024 podkreślał, że grupa, w której grali Biało-Czerwoni była bardzo trudna i mocna. Selekcjoner po remisie 1:1 z Francją na zakończenie nie ukrywał, że turniej w Niemczech był poniekąd dla jego drużyny przystankiem na drodze, do której zmierza. I że ma być tylko lepiej. 

- Chcielibyśmy cały czas tak grać, nie zawsze wychodzi. Wiedzieliśmy, do jakiej grupy trafiliśmy, widać, że jest bardzo silna. Jak widać faworyci troszkę inaczej wyglądają, bo widziałem, że Austria zakończyła fazę grupową na pierwszym miejscu. Tym bardziej dobrze, że graliśmy w piłkę. Chcę bardzo podziękować kibicom, którzy nas wspierali. Fajnie, że udało się urwać punkt Francji i to jest dla nas prognostyk na przyszłość, że można grać z każdym o dobry wynik - powiedział Probierz w rozmowie z TVP Sport.

Selekcjoner przyznał, co stanowi pewien problem w jego zespole. I co jest warunkiem tego, by wyniki reprezentacji i gra były lepsze. - Musimy wszyscy grać w klubach, bo to jest dla mnie najważniejsze i kluczowe. Jednak mieliśmy swoje problemy przed turniejem - dodał Probierz.

Trener podkreślał, że dobrze na pozycji numer 6 wypadł Jakub Moder. Przy tej okazji zauważył i docenił swoich asystentów, członków sztabu. - Chwała też sztabowi, bo siedzieli z nim długo, rozmawiali. Szanuję ludzi, którzy mam w sztabie, bo bardzo mi pomagają - powiedział Probierz.

Szkoleniowiec mówił też o meczu z Francją i boiskowych wydarzeniach. - Dzisiaj obrona  zagrała stabilnie. Zdaję sobie sprawę, że nie wygląda to jeszcze tak jak powinno, ale będziemy zmierzać w lepszym kierunku. Pokazaliśmy dzisiaj charakter i pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Cieszy mnie, że parę momentów mieliśmy bardzo dobrych. Po bramce na 1:1 mieliśmy kilka sytuacji, jeszcze lepiej dograć i mógł być jeszcze lepszy wynik. Ale to jest dobry prognostyk dla zawodników, żeby jeszcze mocniej uwierzyli w siebie. Mogliśmy być dłużej na tym turnieju - stwierdził selekcjoner. 
 
- Przygotowujemy się do Ligi Narodów i eliminacji mistrzostw świata. Chcę podziękować PZPN i wszystkim ludziom wokół kadry. To było dla mnie bardzo duże doświadczenie, które zebrałem na tym turnieju - mówił Probierz, który już przed meczem z Francją miał pewność, że zostanie na stołku selekcjonera. Decyzję przekazał mu Cezary Kulesza. Prezes PZPN zrobił to w obecności piłkarzy. - Jest to też miłe, jak coś takiego dzieje się przy wszystkich zawodnikach, przy wszystkich pracownikach - zakończył opiekun Biało-Czerwonych.

Futbol.pl