Media: Legia jednak walczy o tego napastnika? Ma rywala z Serie A

Goncalo Feio stwierdził ostatnio, że żaden z trzech przymierzanych do Legii Warszawa napastników - Ioannis Pittas, Lasse Nordas i Robert Bozenik - nie trafi do jego zespołu. Szkoleniowiec Wojskowych sugerował, by skreślić całą trójkę z listy kandydatów. Pittas faktycznie jest już o krok od CSKA Sofia, ale jak informuje Fabrizio Romano niewykluczone, że Legia nadal jest w grze o Bozenika.

To było pierwsze nazwisko, które z wymienionego grona wydostało się do mediów. Legia miała walczyć o słowackiego napastnika i próbować wyciągnąć go z Boavisty Porto. 

Temat w mediach w Polsce i w Portugalii był aktualny, ale w czwartek trener Goncalo Feio przekazał na konferencji prasowej, że na Łazienkowską 3 nie trafią ani Pittas, ani Nordas, ani Bozenik. Wiadomo, że Feio lubi od czasu do czasu wyprowadzić dziennikarzy w pole, więc może...

W każdym razie według Fabrizio Romano Legia jest jednym z trzech klubów, które są zainteresowane Bozenikiem. Nazwa Wojskowych padła w kontekście Słowaka przy informacji, że jego transfer chce negocjować włoska Venenzia. Musi się spieszyć, bo okienko zamyka się w Italii dużo szybciej niż w Polsce.

???????????? Venezia are in talks to sign Robert Bozenik as new striker as negotiations with Boavista have started.

Legia Warsaw and AIK are also in the race for Bozenik. pic.twitter.com/32DQluTns8

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 1, 2025

Oprócz Włochów i Legii napastnika szuka teraz... AIK, który sprzeda Pittasa. Za 25-letnieego Bozenika trzeba Boaviście zapłacić na pewno około 2 mln euro. Słowak, były zawodnik m.in. Feyenoordu Rotterdam i Fortuny Duesseldorf, w tym sezonie strzelił tylko 2 gole w 19 meczach ligi portugalskiej, ale cała Boavista rozczarowuje na całej linii. W sumie w tym klubie Bozenik strzelił 17 goli w 81 spotkaniach.

Futbol.pl