Marcelo Lippi zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Chin. Padły mocne słowa o pieniądzach
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 15-11-2019 14:38
Marcello Lippi po porażce z Syrią w eliminacjach MŚ 2022 zrezygnował z posady selekcjonera reprezentacji Chin. Po dymisji nie szczędził mocnych słów.
Chińczycy w pierwszych trzech meczach zdobyli 7 punktów, rozbijając 5:0 Malediwy, 7:0 Guam i remisując 0:0 na Filipinach. Syryjczycy mogli pochwalić się za to kompletem oczek.
W czwartek dwie najlepsze drużyny grupy A II rundy eliminacji zmierzyły się w Dubaju. Syryjczycy wygrali 2:1, a po spotkaniu Marcelo Lippi zrezygnował z prowadzenia chińskiej reprezentacji.
Awans do kolejnej fazy eliminacji do mundialu w Katarze wywalczą tylko zwycięzcy grup oraz cztery najlepsze ekipy z 2. miejsc. Szanse Chińczyków znacząco spadły, a Lippi miał ich poprowadzić do MŚ.
Włoch, mistrz świata z 2006 roku, uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja i powierzenie ratowania tej misji komuś innemu. Tym bardziej, że... - Zarabiam dużo pieniędzy. I nie chcę ich już kraść. Dlatego zrezygnowałem - stwierdził Lippi, który prowadził Chiny pomiędzy październikiem 2016 roku i styczniem 2019 roku, a potem od maja 2019 roku. Włoch mógł zarabiać rocznie nawet ponad 20 mln euro.
Futbol.pl