Policja skomentowała doniesienia o rzekomym pobiciu piłkarzy Legii Warszawa
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 13-12-2021 9:18
Porażka Legii Warszawa w Płocku sprawiła, że kibice stołecznego zespołu zareagowali bardzo nerwowo. Fani pojawili się pod Legia Training Center. Podobno miało dojść do pobicia kilku piłkarzy. Policja jednak na ten moment nie potwierdza tej informacji.
Jak informował Sebastian Staszewski z Interia.pl, chuligani postanowili "wymierzyć piłkarzom sprawiedliwość" na własną rękę. Kilku legionistów dostało po głowie. Policja jednak nie potwierdza tych sensacyjnych doniesień.
Według Staszewskiego kibice mieli wtargnąć do autokaru, którym zawodnicy Legii wracali z meczu w Płocku. Miało dojść do pobicia, na skutek którego ucierpiało kilku zawodników. Wspomniano o Luquinhasie i Mahirze Emrelim.
"O godz. 19:45 w Książenicach pod ośrodkiem Legii zebrała się grupa kilkudziesięciu osób, które uniemożliwiły wjazd na teren ośrodka autokaru z piłkarzami. Na widok policjantów KSP osoby się rozbiegły. Na tę chwilę brak jest informacji wskazujących na użycie siły wobec piłkarzy" - napisano na Twitterze warszawskiej policji.
O godz. 19:45 w Książenicach pod ośrodkiem Legii zebrała się grupa kilkudziesięciu osób, które uniemożliwiły wjazd na teren ośrodka autokaru z piłkarzami. Na widok policjantów KSP osoby się rozbiegły. Na tę chwilę brak jest informacji wskazujących na użycie siły wobec piłkarzy.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) December 12, 2021