Pavol Stano przed meczem Pogoń Szczecin - Wisła Płock
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 07-04-2022 15:15
W najbliższy piątek 8 kwietnia o godzinie 20:30 Nafciarze zmierzą się z obecnym liderem rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy Pogonią Szczecin. Przed meczem z klubowymi mediami Wisły Płock rozmawiał szkoleniowiec Pavol Stano.
O meczu z Górnikiem Zabrze:
Jestem zadowolony z postawy drużyny w ostatnim meczu. Górnik stworzył sobie sytuacje ze stałych fragmentów gry, nam jednak dopisało tego dnia szczęście. Wykorzystaliśmy też dogodne sytuacje. Nie chce nikogo wyróżniać, bo wszyscy zagrali dobrze, ale widać było dobrą dyspozycję Łukasza Sekulskiego, o czym świadczą jego dwie bramki. Cały zespół mądrze pracował w ofensywie, ale też w defensywie. Musimy jeszcze pracować nad pewnymi elementami gry, ale ogólnie wydaje mi się, że powoli zaczyna to wyglądać optymistycznie.
O spotkaniu z Pogonią Szczecin:
Jedziemy na teren obecnego lidera ekstraklasy. I nie jest to przypadek, że to właśnie Pogoń jest na dobrej drodze, by wywalczyć mistrzostwo Polski. Po pierwsze dysponują bardzo zbilansowaną, szeroką kadrą, mają kilku zawodników, którzy potrafią samodzielnie rozstrzygnąć losy meczu. Po drugie są też doskonale zorganizowani taktycznie i przygotowani motorycznie. My jednak jedziemy do Szczecina z chęcią sprawienia niespodzianki i wywalczenia korzystnego rezultatu. Wiemy, że będzie ciężko, ale przy mądrej organizacji gry możemy do domu wrócić z punktami. W tym roku walka o mistrzostwo będzie niezwykle zacięta. Pogoń, Lech i Raków prezentują się bardzo dobrze, a o końcowym rezultacie zadecydują detale.
O sytuacji kadrowej:
Po pauzie za kartki wraca Piotrek Tomasik, co jest dla nas dobrą informacją. Adam Chrzanowski również jest zdrowy i gotowy do gry. Miałem kilka dylematów w poprzednim meczu, musiałem uważać na urazy niektórych zawodników. Nie pojawił się Rafał Wolski, nie pojawił się też Damian Rasak, czy Anton Krivotsyuk. Wszyscy są już w treningu, ale decyzję o wyjściowym składzie podejmę dopiero przed meczem.
Źródło i foto: Biuro Prasowe Wisły Płock