Dramatyczne informacje z Krakowa. Janusz Filipiak musiał być reanimowany, trafił do szpitala
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 30-09-2023 17:01

Fatalne wieści dotyczące właściciela Cracovii Janusza Filipiaka dotarły z Krakowa. Polskie media obiegła informacja o tym, że profesor trafił do szpitala i jest w stanie ciężkim. To efekt upadku i utraty przytomności. Filipiaka trzeba było reanimować.
Jak poinformował jeden z kibiców Cracovii, co zostało potem zweryfikowane i potwierdzone, Filipiak był ratowany pod sklepem jednej z popularnych polskich sieciówek w podkrakowskich Wrząsowicach. Właściciel Pasów najpierw był reanimowany przez jednego z kierowców, a potem już przed służby medyczne. Miało dojść do zatrzymania akcji serca. Filipiak znajduje się podobno w stanie krytycznym.
Jak informuje Polsatsport.pl rzecznik Cracovii Przemysław Staniek nie był w stanie potwierdzić tych informacji, bo znajdował się w Łodzi, gdzie Cracovia pokonała 2:0 ŁKS w meczu PKO BP Ekstraklasy. Nic nie mogła powiedzieć też początkowo Łucja Burek, rzeczniczka Comarchu, a więc firmy, której Filipiak jest prezesem i największym akcjonariuszem.
- Nie będę się na ten temat w ogóle wypowiadał, ani udzielał informacji. Proszę wybaczyć, ale to nie jest czas, by na ten temat teraz się wypowiadać. Trzymamy bardzo mocno kciuki za pana profesora i wierzymy, że będzie OK – skomentował natomiast doniesienia Jacek Zieliński, trener Cracovii po wygranym 2:0 meczu z ŁKS.
Wiadomo, że Filipiak znajduje się w jednym z krakowskich szpitali. Póki co niewiele więcej jest informacji.
Futbol.pl