Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Media: Kolejny zwrot akcji w sprawie Wdowika. "Wybrał inną opcję. Naczytał się komentarzy"

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 26-08-2024 22:35
Media: Kolejny zwrot akcji w sprawie Wdowika.

W trudnym i dziwnym położeniu znalazł się pod koniec okienka transferowego Bartłomiej Wdowik. Polski wahadłowy odszedł w lipcu z Jagiellonii Białystok do SC Braga, a teraz okazuje się, że nie bardzo ma szanse na grę w portugalskim klubie. Wydawało się, że stanie się bohaterem sensacyjnego powrotu do mistrza Polski, ale... się rozmyślił.

23-letni Wdowik wybrał ofertę Bragi i w lipcu za 1,5 mln euro przeszedł z Jagiellonii do portugalskiego klubu. Podpisał umowę na 5 lat, czyli do połowy 2028 roku. Ten ruch wydawał się sensowny, bo szanse 1-krotnego reprezentanta Polski na grę miały być spore. Tymczasem Wdowik w okresie przygotowawczym nie przekonał do siebie trenera Carlosa Carvalhala. Do tego stopnia, że ten nie tylko postawił zdecydowanie na Adriana Marina, ale jeszcze doprowadził do podpisania umowy z dostępnym na rynku jako wolny gracz Yurim Riberio, który po sezonie rozstał się z Legią Warszawa. Wdowik teraz jest dopiero 3. w kolejce do gry na lewej obronie lub wahadle.

W tej sytuacji pojawiły się w portugalskich mediach głosy o tym, że Wdowik może wrócić do Polski. Najpierw "A Bola" łączyła 23-latka z Legią Warszawa, a potem głośno zrobiło się o tym, że Wdowik zagra znowu w Jagiellonii. Sprawa wydawała się wręcz przesądzona. Tymczasem w poniedziałek Jakub Seweryn ze Sport.pl poinformował, że piłkarz zmienił zdanie i w Białymstoku się nie pojawi. 

- No i mamy zwrot. Wczoraj wieczorem Bartłomiej Wdowik dał "zielone światło" Jagiellonii w kwestii powrotu. Dzisiaj zadzwonił do władz klubu, że jednak nie chce wrócić, wybiera inną opcję - poinformował Seweryn.

- Podobno dlatego, że naczytał się komentarzy na ten temat. Chyba trochę się pogubił. Niech sobie to poukłada - dodał dziennikarz.

Gdzie zagra Wdowik? Trudno przewidzieć w tym momencie. Wydaje się, że raczej nie wróci do Polski, ale też chyba nie zostanie jednak w Bradze i po prostu uda się na wypożyczenie.

Futbol.pl
 

Inne artykuły