Manchester United chciał wydać na niego 100 milionów euro

Jak się okazuje, w 2020 roku Ansu Fati mógł trafić do Manchesteru United.

W 2020 roku Ansu Fati grał w barwach pierwszej drużyny FC Barcelona mając wtedy zaledwie 18-lat i prezentował świetną formę, która potem zaowocowała debiutem i występami w reprezentacji Hiszpanii. Dużo klubów chciało pozyskać utalentowanego skrzydłowego. Jak podaje “The Athletic” FC Barcelona dostała za niego wielką ofertę od Manchesteru United. “Czerwone Diabły” były tak zdeterminowane, aby pozyskać wielki talent, że postanowili złożyć ofertę za Hiszpana gwinejskiego pochodzenia opiewającą na 100 milionów euro i została odrzucona przez “Barcę”.

Obecnie Fati występuje w FC Barcelona, ale nie dostaje szans od Hansiego Flicka. W tym sezonie zagrał 2. minuty w koszulce “Blaugrany”. Wcześniej grał też na wypożyczeniu w Brighton FC, ale tam też nie pokazał jakości. Powodem jego słabej formy są liczne kontuzje. Piłkarz zmagał się m.in. z  zerwaniem więzadeł krzyżowych, co jest tragiczną informacją dla sportowców. Bardzo ciężka kontuzja, która wyklucza zawodnika z gry na około rok. Z tego powodu pauzuje obecnie Marc-Andre ter Stegen, a w jego miejsce “Duma Katalonii” sprowadza Wojciecha Szczęsnego, który wraca z emerytury.

Źródło: The Athletic

TAGI