Probierz reaguje na kolejne problemy kadry. Niewykluczone awaryjne powołania

Na czwartkowej konferencji prasowej przed meczem z Portugalią selekcjoner reprezentacji Polski nie wykluczył dodatkowych powołań jeszcze w trakcie listopadowego zgrupowania.

W środę wieczorem PZPN poinformował, że z powodu kontuzji zgrupowanie opuścili Przemysław Frankowski oraz Michael Ameyaw. Plany Probierza pokrzyżować mogą jednak nie tylko kontuzje. Wszystko przez żółte kartki.

Przed meczem z Portugalią zagrożonych zawieszeniem jest aż siedmiu zawodników. Na liście znajdują się Łukasz Skorupski, Jan Bednarek, Sebastian Walukiewicz, Bartosz Slisz, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski i Krzysztof Piątek. 

- Powołaliśmy dużą liczbę zawodników, by odpowiednio się zabezpieczyć. Ale kartek nie da się przewidzieć. Zobaczymy, co będzie po meczu. Jeśli ktoś nam wypadnie, zastanowimy się, czy nie dowołać jakiegoś piłkarza - powiedział selekcjoner na konferencji prasowej.

Po czterech kolejkach Ligi Narodów reprezentacja Polski zajmuje trzecie miejsce w tabeli z czterema punktami. Do prowadzącej Portugalii zespół Probierza traci sześć punktów, a do drugiej Chorwacji trzy. 

Polacy mają trzy "oczka "przewagi nad Szkocją. Dwie pierwsze drużyny awansują do ćwierćfinału rozgrywek, trzeci zespół zagra w barażach o utrzymanie w Dywizji A, a ostatni spadnie do Dywizji B. Mecz Portugalia - Polska rozpocznie się w piątek o 20:45.

TAGI