Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Niekoniecznie z pierwszych stron gazet. A-klasa Wałbrzych grupa 1. Po emocjonującym meczu Czarni Wałbrzych ulegli Włókniarzowi Głuszyca

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 23-09-2019 16:20
Niekoniecznie z pierwszych stron gazet. A-klasa Wałbrzych grupa 1. Po emocjonującym meczu Czarni Wałbrzych ulegli Włókniarzowi Głuszyca

W meczu 7. kolejki wałbrzyskiej A-klasy Włókniarz Głuszyca pokonał Czarnych Wałbrzych 3:2. Po tym spotkaniu oba zespoły zrównały się punktami.

Przed starciem w Głuszycy przedstawiciele obu zespołów zapowiadali walkę o trzy punkty. Na Twitterze toczyła się walka na słowa, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Na meczu był obecny przedstawiciel MKS-u Szczawno-Zdrój, Paweł Danielak. Doszło do kolejnego spotkania przedstawicieli kilku teamów, co podkreśla wspaniałą atmosferę jaka panuje w kontaktach między klubami z tzw. jak to nazywam "małego futbolu". Na boisku jednak taryfy ulgowej nie było. Poniżej relacja przekazana przez Czarnych Wałbrzych.

"Zgodnie z przewidywaniami starcie to dostarczyło wiele emocji, a ciekawie zaczęło się dziać już w pierwszym kwadransie. W 13. minucie po zagraniu piłki ręką sędzia podyktował rzut karny zamieniony na gola przez Sebastiana Kosiora i gospodarze prowadzili 1:0. Ich radość nie trwała jednak długo, bowiem już sześć minut później, tym razem po drugiej stronie faulowany w polu karnym był Łukasz Misiak i sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość strzałem z jedenastki doprowadzając do wyrównania. Pierwsza połowa była wyrównana, choć lepsze okazje miał Włókniarz i to zespół z Głuszycy w 27’ był ponownie w lepszej sytuacji, gdy Mateusz Kaźmierczak kapitalnym uderzeniem z 30 metrów zaskoczył Bartłomieja Rudnickiego zdobywając drugiego gola dla swojej drużyny. Wynik 2:1 do przerwy zwiastował emocje po zmianie stron i tak też było.

Drugą połowę lepiej zaczęli gospodarze, ale byli oni nieskuteczni pod bramką przeciwnika, który czekał na swoją szansę i doczekał się w 65. minucie – Tadeusz Chodacki zagrał w pole karne do Krystiana Koszewskiego, a ten strzelił w kierunku długiego rogu i piłka mimo prób interwencji Arkadiusza Pastuły wylądowała w siatce. Ostatnie minuty to otwarta gra z obu stron i próby zdobycia 3 punktów bez żadnych kalkulacji. W 80. minucie Czarni zaatakowali bramkę rywala, ale zostali zastopowani, a w kontrataku piłka trafiła do Sebastiana Kosiora, który wyprzedził obrońcę i w sytuacji sam na sam nie pomylił się zdobywając zwycięskiego gola. Do końca wałbrzyszanie próbowali jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale nie udało im się to i to Włókniarz cieszył się z wygranej."

Włókniarz Głuszyca – Czarni Wałbrzych 3:2 (2:1)

Bramki: Sebastian Kosior 13’, 80’, Mateusz Kaźmierczak 27’ – Łukasz Misiak 19’, Krystian Koszewski 65’

Czarni: B. Rudnicki, Gołek (50’ Adamczyk), Nowicki, Anuszkiewicz (60’ Szkudlarek), Kasprzyk (55’ Darmochwał), Misiak, Sęk (82’ Wszeborowski), Chodacki, Ziątek, Majdak (38’ Koszewski), Baszak

Tabela https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/nizsze-ligi,31861.html#

Fot: Paweł Danielak.

TAGI

Inne artykuły