Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

To są te detale - czy samo kopanie piłki nie wystarczy? - podcast "Z piłką na Ty"

Dodał: Karol Zakrzewski
Data dodania: 21-01-2021 20:12
To są te detale - czy samo kopanie piłki nie wystarczy? - podcast

 

W dobie mediów społecznościowych prowadzenie się profesjonalnych piłkarzy jest nieustannie poddawane nietypowymu nadzorowi. Nie raz byliśmy świadkami sytuacji, gdy zawodnik musiał tłumaczyć się przed klubem ze zdjęcia lub posta, który wrzucił na swojego Facebooka lub Instagrama. Niektórzy przypłacili to nawet utratą pracy, jak było w przypadku Steevena Langila, który po wrzuceniu do sieci zdjęcia z sheeshą musiał pożegnać się z Legią Warszawa.

Jednak takie niemiłe przypadki są na szczęście wyjątkami i dochodzi do nich sporadycznie. Coraz więcej piłkarzy zaczyna traktować piłkę holistycznie, co oznacza skupienie się na wszystkich aspektach, które mogłyby w chociaż minimalnym stopniu podnieść jakość ich występów na boisku. Mowa tu zarówno o dodatkowych treningach, jak i diecie, odpowiedniej regeneracji, czy nawet o współpracy z psychologiem bądź trenerem mentalnym. Jest jednak jeden haczyk. Tak jak profesjonalny piłkarz, mając w swoim klubie zapewnione wszelkie dogodności, może skupić się na rozwoju dodatkowych elementów, tak w przypadku amatorów lub młodych graczy rozpoczynających dopiero swoją przygodę z poważniejszą formą piłki, sprawa ma się zupełnie inaczej. Posiadanie idola i wzoru do naśladowania w postaci wybitnego zawodnika ze swojej ukochanej dyscypliny jest jak najbardziej dobre, wręcz wskazane.

Problem polega na tym, że w obecnych czasach często zwracamy uwagę na nieodpowiednie elementy. Przykład: w internecie po pandemii można było znaleźć zdjęcie porównujące muskulaturę Leona Goretzki, pomocnika Bayernu Monachium, sprzed i po okresie lockdownu. Trenerzy motoryczni bardzo chętnie udostępniali to z ironicznym dopiskiem: "Piłkarz nie musi trenować na siłowni".

Oczywiście, nie powinniśmy w żaden sposób ignorować atletyzmu, który wyróżnia obecnie najlepszych zawodników, ale nie zapominajmy, że do Bayernu został wytransferowany właśnie ten Goreztka chudy jak szczapa, a nie wyglądający jak gladiator. Priorytetem zawsze powinny być piłkarskie umiejętności.

Posłuchaj na Spotify

Posłuchaj na Apple Podcasts

Jeśli interesuje Cię temat detali w piłce oraz ich wpływ na zawodników, koniecznie posłuchaj najnowszego odcinka naszego podcastu:

 

TAGI

Inne artykuły