Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Mariusz Piekarski zdradził, gdzie Michał Karbownik mógł trafić w letnim okienku transferowym! Chciały go same giganty

Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 04-05-2021 10:35
Mariusz Piekarski zdradził, gdzie Michał Karbownik mógł trafić w letnim okienku transferowym! Chciały go same giganty

 

Agent Michała Karbownika, Mariusz Piekarski, w rozmowie ze "Sport.tvp.pl" zdradził, gdzie latem minionego roku mógł trafić jego klient.

Od 4 października 2020 roku Karbownik występuje w angielskim Brighton FC. Do zespołu popularnych "Mew" przyszedł na zasadzie transferu definitywnego z Legii Warszawa, ale został z powrotem wypożyczony do ekipy "Wojskowych". Wypożyczenie "Karbo" miało trwać do 30 czerwca 2021 roku, ale włodarze klubu z Premier League ostatecznie skrócili wypożyczenie i polski zawodnik dołączył do zespołu Grahama Pottera 17 stycznia 2021 roku. Wcześniej o Karbownika zabiegało mnóstwo innych topowych klubów. Piekarski zdradził, że w tym gronie były Manchester City, SSC Napoli oraz Red Bull Salzburg.

- Rozmawialiśmy chyba ze wszystkimi klubami, które były wymieniane w mediach, również z Manchesterem City. Napoli cały czas zdzwaniało się i z nami, i z Legią Warszawa. Sytuacja związana z koronawirusem mocno jednak wpłynęła na sytuację, Włosi nie zdołali też sprzedać kilku piłkarzy, co mogłoby uruchomić domino. Poza tym nie wszystkie kluby chciały od razu dać między 8 a 10 milionów euro, większość proponowała koło 5-6 milionów - przyznał Piekarski.

- Na przykład moglibyśmy wówczas skorzystać z propozycji Salzburga, który był bardzo chętny do pozyskania Michała. Pojechaliśmy tam na rozmowy pół roku przed transferem do Brighton. Austriacy bardzo uważnie go obserwowali, poinformowaliśmy o tym klub. Przedstawiciele Red Bulla mieli w marcu zameldować się na rozmowach przy Łazienkowskiej, lecz dostali zakaz przemieszczania się po Europie, gdy koronawirus na trwałe zagościł na Starym Kontynencie. W związku z tym rozmowy się wysypały - powiedział.

Źródło: Sport.tvp.pl

Fot: Brighton FC

TAGI

Inne artykuły