Kamil Glik zdradził co zaszło między nim a Kylem Walkerem
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 09-09-2021 10:45
Pod koniec pierwszej połowy spotkania Polska - Anglia (1:1) w Warszawie zawodnicy obu ekip skoczyli do siebie i doszło do sporych przepychanek.
Wydarzenia do jakich doszło tuż pod koniec pierwszej odsłony meczu i na początku przerwy, są szeroko opisywane. Angielska federacja zapowiedziała, że prowadzić będzie śledztwo w tej sprawie.
Głównymi bohaterami zajścia byli Kamil Glik i Kyle Walker. To od słownej utarczki obu piłkarzy rozpoczęła się awantura. W pewnym momencie polski defensor złapał za gardło Walkera, poszczypał rywala i zrobiło się nieprzyjemnie.
Glik w rozmowie z TVP Sport skomentował sytuację, podkreślają, że nie było w niej nic niezwykłego.
- To była zwykła boiskowa przepychanka. Wszystko zaczęło się od rzutu wolnego dla nas. Była tam walka o pozycję, przepychanka. Chciałem podać Walkerowi rękę, ale on jej nie przyjął. To była słowna przepychanka, nic więcej się nie wydarzyło - tłumaczył Kamil Glik.
Źródło: TVP Sport