Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

"Zimna wojna" w Legii Warszawa. Tak sprawdzano Michniewicza!

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 29-11-2021 10:38

Nie ustaje drążenie tematu rozstania Czesława Michniewicza z Legią Warszawa. Im dalej od zwolnienia szkoleniowca, tym więcej pojawia się informacji w sprawie tego, jak wyglądała jego praca przy Łazienkowskiej 3. "Przegląd Sportowy" informuje o "zimnej wojnie" między trenerem a dyrektorem sportowym Radosławem Kucharskim. 

Prawie od początku pracy Michniewicza w Legii dochodziły głosy, że nie bardzo jest chemia między nim a Kucharskim oraz prezesem i właścicielem Dariuszem Mioduskim. Legia sięgnęła jednak po mistrzostwo Polski, potem awansowała do fazy grupowej Ligi Europy i jakoś boiskowe sprawy przykrywały to, co działo się w gabinetach. A tam trwała "zimna wojna". I to od kilku dobrych miesięcy.

Zdaniem Łukasza Olkowicza z "Przeglądu Sportowego" Kucharski i Michniewicz kompletnie się nie dogadywali, a dyrektor sportowy podejrzewał, że trener wynosi informacje o transferach do mediów. Doszło do tego, że Kucharski przekazał Michniewiczowi nazwiska dwóch piłkarzy, którymi rzekomo interesuje się Legią - pierwszy to lewy obrońca Ferencvarosu Marcel Heister, a drugi to Petr Pokorny z Red Bull Salzburg. Oba wypłynęły do mediów. "Od tamtej pory – choć wciąż to brzmi groteskowo – nazwiska nowych piłkarzy starano się trzymać w tajemnicy przed trenerem" - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

Dodatkowo Kucharski kompletnie ignorował potrzeby transferowe zgłaszane przez Michniewicza. Na liście szkoleniowca byli m.in. doświadczony bramkarz na wypadek problemów zdrowotnych Artura Boruca (sprawdziło się!), Mateusz Bogusz, Jarosław Kubicki, Patryk Dziczek, Szymon Żurkowski i Patryk Szysz. Żadnego przy Łazienkowskiej 3 nie ma. 

Legia zwolniła Michniewicza, bo wpadła w ogromny dół formy. W tym sezonie ma już w lidze 10 porażek - nikt nie ma więcej i jest w strefie spadkowej z 12 oczkami w 14 spotkaniach.

Futbol.pl, fot. Dziurek / Shutterstock.com

TAGI

Inne artykuły