Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Gigant podjął decyzję w sprawie Michała Karbownika

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 11-02-2022 9:51
Gigant podjął decyzję w sprawie Michała Karbownika

Nie robi kariery póki co Michał Karbownik poza Polską. W Brighton&Hove Albion się nie przebił i trafił latem na wypożyczenie do Olympiakosu Pireus. W greckim gigancie też nie ma szans na grę i do końca sezonu wylądował w sumie w rezerwach.

Trener Pedro Martins nie widzi Karbownika w składzie. Dał Polakowi szansę jedynie w 8 spotkaniach przez 526 minut. Karbownik nie przekonał portugalskiego szkoleniowca i już raczej nie zdobędzie jego zaufania.

W Olympiakosie podjęli decyzję, że 20-latek będzie trenował co prawda z pierwszym zespołem, ale raczej będzie traktowany jako gracz rezerw i ma grać w drugim zespole, jeśli Martins nie weźmie go do kadry pierwszej drużyny na mecz.

Jednocześnie w Pireusie zdecydowali, co zaskoczeniem nie jest, że nie wykupią Karbownika po sezonie. Były zawodnik Legii Warszawa wróci więc do Brighton&Hove Albion i zapewne trafi na kolejne wypożyczenie. Niewykluczone, że wróci do Polski. 

Z angielskim klubem wiąże go umowa do połowy 2024 roku.

- Tak, Olympiakos podjął decyzję, że nie wykupi Michała i nie będzie w niego dalej inwestował. Stąd brak zgłoszenia do Ligi Europy - powiedział agent Karbownika Mariusz Piekarski w rozmowie z portalem Łączy Nas Piłka. - Takie rzeczy się w piłce dzieją. Do wykupu nie dojdzie, dlatego jasne jest, że klub stawia na innych piłkarzy, którzy w przyszłości mogą mu przynieść profity. To normalny biznes - dodał.  

Czesław Michniewicz jedzie do Turcji. Tam spotka się z kolejnym kadrowiczem. Sousa nie widział go w reprezentacji

Futbol.pl, fot. Dziurek / Shsutterstock.com

TAGI

Inne artykuły