Młody gwiazdor Barcelony zachwycony powołaniem na mundial. "Wygląda jakby się odrodził"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 13-11-2022 8:12
Ansu Fati został powołany na mundial i wróci do gry w reprezentacji Hiszpanii po ponad dwuletniej przerwie.
Rozwój piłkarza Barcelony zahamowały kontuzje, przez które, uznawany za jeden z największych talentów na świecie piłkarz, stracił kilkanaście miesięcy. W obecnym sezonie powrócił do gry i regularnie pojawia się na boisku, ale tylko trzykrotnie w lidze wybiegł w pierwszym składzie.
Ansu Fati Nie mógł być pewien powołania na mundial, zwłaszcza, że nie wziął udziału we na wrześniowe mecze reprezentacji w Lidze Narodów. Również wypowiedzi samego Luisa Enrique nie zapowiadały tego, że 20-latek wsiądzie do samolotu udającego się do Kataru. Ostatecznie selekcjoner zmienił decyzję i zdecydował się zabrać Fatiego na mistrzostwa świata.
– Nie przestawałem myśleć nad ostatecznym składem aż do ostatniej godziny. Zeszłej nocy mieliśmy wątpliwości, co do formacji ataku, ale wyjaśniłem je ze sztabem. Każde z rozwiązań byłoby dobre. Mówienie teraz o nazwiskach, których nie powołałem, byłoby w złym smaku. Postawiliśmy na Fatiego ponad innymi. Jego poziom jest niepodważalny. Przeżył jednak trudny okres i miałem wątpliwości do ostatniej sekundy. Myślę, że mundial może być bodźcem do powrotu na najwyższy poziom, ale rozwiejemy te wątpliwości dopiero podczas turnieju – argumentował swój wybór selekcjoner reprezentacji Hiszpanii.
Kulisy otrzymania powołania przez swojego syna wyjawił Bori Fati.
– Ansu jest bardzo szczęśliwy. Zadzwonił do mnie, krzycząc z radości w Ciutat Esportiva. Wczoraj w nocy prawie nie spaliśmy, myśląc, czy otrzyma powołanie, czy też nie. Jakbyście go dziś widzieli… wyglądał, jakby się odrodził – powiedział ojciec 20-latka.
Fati dotąd ma na koncie 20 meczów we wszystkich rozgrywkach tego sezonu. Zanotował trzy bramki i trzy asysty. Dla reprezentacji Hiszpanii rozegrał jak dotąd cztery mecze, strzelając jednego gola.